– Czwarty kwartał roku to zwykle okres rosnących kosztów wydobycia, te zaś okazały się niższe kwartał do kwartału, na co mogło mieć wpływ przekazanie ruchu Jastrzębie do SRK. Rachunek przepływów pieniężnych wyniósł w ostatnim kwartale ub. roku 1 mld zł. Pozytywnie na przepływ gotówki działał także fakt sprzedaży zapasów surowca – powiedział Szkopek. Analitycy mBanku, komentując wyniki finansowe JSW, zwracają uwagę na odnowioną strategię firmy oraz potencjalne nałożenie embarga na import węgla z Rosji. Rosja ma aż 18-proc. udział w światowej wymianie handlowej węgla energetycznego oraz 11-proc. udział w światowym handlu węglem koksowym.
– Potencjalne nałożenie embarga na rosyjski węgiel znacznie ograniczy podaż i powstrzyma wcześniej oczekiwany spadek cen węgla – podają analitycy mBanku. – Otoczenie sprawia, że czarna perła świeci jaśniej – komentują.
Dobre prognozy na obecny rok
Prognozując już wyniki za pierwsze półrocze tego roku, cena węgla koksowego będzie wynosić ok. 400 USD/ton. Ta wysoka cena notowana obecnie znajdzie swoje przełożenie w wynikach za drugi kwartał tego roku. – Tylko w pierwszym kwartale tego roku EBITDA spółki może wynieść 2 mld zł, a w drugim możliwe, że jeszcze więcej – powiedział Szkopek. Wskazał, że najbliższy czas pozwoli także spółce wyraźnie zwiększyć stan gotówki, a także odbudować tzw. fundusz stabilizacyjny na czarną godzinę.
Wojna wyznacza wzrosty
Analityk Erste Securities uważa, że trwająca od dłuższego czasu dobra passa notowań akcji JSW może się odwrócić wraz ze zmianą sytuacji na froncie i ewentualnym zawieszeniem broni w Ukrainie. Wówczas szanse na wprowadzenie ograniczeń w imporcie węgla z Rosji spadną, a ceny w Australii mogą zanotować korektę. – Po trwającej już trzy tygodnie agresji Rosji na Ukrainę coraz śmielej słyszymy o możliwych wariantach wstrzymania walk. Jeśli do tego dojdzie, inwestorzy mogą zdecydować się na częściową realizację zysków. To samo może czekać akcjonariuszy Bogdanki – wskazuje Szkopek.
Pytany o wpływ projektowanej unijnej strategii metanowej, Szkopek wskazał, że na razie strategia ta może dotyczyć ograniczenia emisji metanu przy przesyle surowców, ale nie produkcji węgla. Wskazuje, że Jastrzębska Spółka Węglowa już teraz inwestuje w zagospodarowanie metanu z kopalń. W ciągu kolejnych trzech lat JSW może potrzebować o 60 proc. mniej energii dzięki wykorzystaniu metanu przy produkcji energii.