– Mamy zaplanowane projekty, do których realizacji nowe hale nie są niezbędne – zapewnia Iwona Menes-Malinowska, prezes Suwar. – Rozważamy modernizację parku maszynowego bądź zakup linii produkującej zupełnie nowe wyroby. Jeśli zdecydujemy się na ten drugi wariant, wartość inwestycji można szacować na około 1 mln euro (4,5 mln zł). Mogłaby ona zostać zrealizowana jeszcze w tym roku – dodaje.

Nie chce zdradzać, jaki nowy produkt wytwarzałyby Suwary. Teraz firma produkuje głównie plastykowe opakowania oraz samochodowe trójkąty ostrzegawcze (ze względu na zapaść w branży motoryzacyjnej ich sprzedaż znacznie spadła). – Niższa jest też sprzedaż opakowań, ale po części wynika to z naszego podejścia do kontrahentów. Kładziemy nacisk na terminowe otrzymywanie zapłaty – wyjaśnia Malinowska. Zapewnia, że wyniki za II kwartał nie będą rozczarowujące.

24 czerwca odbędzie się WZA Suwar podsumowujące 2008 rok. Zarząd rekomenduje, by 3,6 mln zł zysku netto pozostawić w firmie. Proponuje też skup akcji własnych w celu dalszej odsprzedaży. Buy back ma także poprawić płynność, co oddali ryzyko zakwalifikowania spółki do Strefy Niższej Płynności i w konsekwencji przeniesienia na fixingi. WZA zadecyduje też o umorzeniu 6,2 proc. akcji własnych, co spowoduje, że zwiększony w ostatnim czasie udział podmiotów kojarzonych z Romanem Karkosikiem wzrośnie dodatkowo z 53,8 do 57,2 proc.