- Nie mam już wpływu na to, co dzieje się w Elektrimie. Spółką kieruje zarządca i zarząd, który z zarządcą się konsultuje. Z tego jednak, co rozumiem, przedkładając walnemu zgromadzeniu ZE Pątnów-Adamów-Konin propozycję uchwały, pozwalającej Skarbowi Państwa sprzedaż akcji przezgiełdę, Elektrim wychodzi naprzeciw decyzji sądu i zamierzeniom Skarbu -powiedział Zygmunt Solorz-Żak, który pośrednio jest największymakcjonariuszem Elektrimu.
Akcjonariuszami ZE PAK są grupa Elektrimu (ponad 47 proc. kapitału i kontrolę operacyjną) oraz Skarb Państwa (50 proc.).
Dzisiejszy "Puls Biznesu" podał, że 15 grudnia walne zgromadzenie ZE PAK ma zająć się m.in. dwiema uchwałami, zaproponowanymi przez Elektrim.
Jedna z grudniowych uchwał ma upoważnić zarząd do zakupu kopalni i prowadzenia negocjacji w tej sprawie. Druga - do "podjęcia wszelkich niezbędnych czynności prawnych i faktycznych umożliwiających skarbowi państwa (...) zbycie (...) wszystkich posiadanych akcji (...) w trybie oferty publicznej".
Propozycje uchwały dotyczącej oferty publicznej wydają się kolejnym ruchem negocjacyjnym Elektrimu, który prowadzi spór ze Skarbem Państwa o prawo pierwokupu akcji ZE PAK od polskiego rządu. Prawo to Elektrim zagwarantował sobie w umowie prywatyzacyjnej. Jednak Skarb Państwa je kwestionował, podnosząc, że spółka nie wywiązała się z zapisów umowy.