- Zawarliśmy z Petrolinvestem wstępną umowę o współpracy. Musimy rozpoznać geologicznie złoża na jakich pracuje ta spółka. To wspólne przedsięwzięcie polegające na tym, że jeśli Petrolinvest zaoferuje nam interesujące obiekty do rozpoznania to dojdzie do wspólnych operacji - powiedział Reuterowi wiceprezes PGNiG Mirosław Szkałuba. - Jeśli wyłożymy pieniądze na wspólne operacje, a Petrolinvest nie dokładałby lub miałby problemy z dołożeniem do nich to my jako zabezpieczenie chcemy mieć opcje objęcia aktywów. Do interpretowania tego, że zamierzamy kapitałowo zaangażować się w Petrolinvest jest daleka droga - oznajmił.
PGNiG i Petrolinvest będą wspólnie wybierać członków komitetów kierujących działaniami operacyjnymi w Kazachstanie spółek OTG i TOO Emba Jug Nieft, kontrolowanych dotychczas przez Petrolinvest. Przewodniczącego komitetu operacyjnego wybierze PGNiG.
- Zawarcie umowy oznacza, (...) że PGNiG uzyskał, oprócz kontroli operacyjnej, możliwość przyszłego włączenia aktywów posiadanych przez Grupę Petrolinvest w Kazachstanie do własnego portfela aktywów wydobywczych - napisał Petrolinvest w komunikacie.
Powołany ma zostać czteroosobowy komitet, w którego skład wejdzie po dwóch przedstawicieli zarządów PGNiG i Petrolinvest, a także zespół do spraw zarządzania operacyjnego i realizacji współpracy.
Zgodnie z porozumieniem, zarząd PGNiG będzie mógł wskazać osobę, która zasiądzie w Radzie Nadzorczej Petrolinvestu.