Nowe papiery firmy MEW stanowią ponad 40 proc., jej podwyższonego kapitału. Pieniądze pozyskane z rynku mają być przeznaczone na budowę małych elektrowni wodnych. Do 2013 r. spółka chce zbudować kilka tego typu siłowni o łącznej mocy 2,8 MW. Zaspokoiłaby w ten sposób zapotrzebowanie na energię elektryczną około 6 tys. gospodarstw domowych. W przyszłym roku MEW zamierza uruchomić pierwszą małą elektrownię wodną o mocy do 0,4 MW.

– Planujemy, że w 2013 r. zysk naszej spółki wyniesie około 5 mln zł, z czego 25 proc. chcemy przeznaczyć na dywidendę – powiedział Marcin Markiewicz, przewodniczący rady nadzorczej MEW. – Zakładamy, że w ciągu 6 lat inwestorzy dzięki wypłatom dywidendy odzyskają zainwestowany właśnie kapitał – dodał. MEW nie ogranicza się tylko do pozyskiwania pieniędzy z rynku. Chce zdobyć unijne dotacje, a także preferencyjne kredyty z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.