Zda­niem praw­ni­ków re­pre­zen­tu­jących PCC to roz­strzy­gnięcie mo­że być pre­ce­den­sem i na­le­ży się li­czyć z ko­lej­ny­mi po­zwa­mi prze­ciw­ko dys­try­bu­to­rom ener­gii elek­trycz­nej. Sza­cu­je się, że rosz­cze­nia z ty­tu­łu wa­dli­wie na­li­czo­nej opła­ty przej­ścio­wej mo­gą wy­nieść w ska­li ca­łe­go kra­ju 40–50 mln zł.

Sąd we Wrocławiu oddalił apelację złożoną przez EnergiaPro. Wyrok jest prawomocny. Pozwana spółka nie złożyła skargi kasacyjnej. Chemiczna firma poszła do sądu, bo nie zgodziła się z narzuconym jej sposobem ustalania stawki opłaty przejściowej (wliczanej w rachunki za energię, a później przeliczanej na wypłacane spółkom energetycznym rekompensaty za rozwiązanie długoterminowych kontraktów na sprzedaż energii, tzw. KDT).

– Patrząc na sprawę od strony ekonomicznej, rozstrzygnięcia sądu pozwoliły PCC Rokita zaoszczędzić około 4 mln zł w skali roku – mówi Filip Elżanowski z kancelarii Horodyńska i Wspólnicy. Spółka, nie zgadzając się z dystrybutorem, od 2008 r. o tyle mniej co roku płaciła za prąd. Na mocy decyzji sądu nie będzie musiała wyrównywać zaległości ani płacić wyższych rachunków w kolejnych latach.