Chodziłoby o podwyższenie udziału w akcjonariacie BP z obecnego poziomu 1,75 proc., do 3 proc. – napisał serwis Upstream.?? powołując się na kuwejckie media.

Tymczasem BP – jak informuje magazyn „Wirtschaftswoche”, powołując się na źródła w bankach – miałby wystawić na sprzedaż niemiecką sieć detaliczną Aral. Chodzi o około 2,4 tys. stacji, które Brytyjczycy kupili przed ośmiu laty od energetycznego koncernu E.ON. Aral jest liderem na niemieckim rynku paliwowym. Ewentualna transakcja miałaby być warta około 2 mld euro. Zdaniem „Wirtschaftswoche” sieć Arala w Niemczech mogłyby kupić od BP francuski Total niemiecka grupa paliwowa Avia International lub Rosnieft, czyli kontrolowany przez państwo rosyjski koncern naftowy.

BP nie planuje za to sprzedaży polskich stacji, które funkcjonują pod jej własnym logo. – Sytuacja w Zatoce Meksykańskiej nie ma wpływu na działalność operacyjną w Polsce – zapewniła Dorota Adamska, która odpowiada za PR brytyjskiej grupy w naszym kraju. - Sytuacja w Zatoce Meksykańskiej nie ma wpływu na działalność operacyjną w Polsce – zapewniła nas Dorota Adamska, która odpowiada za PR brytyjskiej grupy w naszym kraju.