Sowite zyski hurtowników stali po I połowie 2010 roku

Czołowi dystrybutorzy stali pod względem zarobków odrobili straty po ciężkim 2009 roku, ale do osiągnięcia przedkryzysowych poziomów jeszcze brakuje

W I połowie tego roku dziesiątka czołowych hurtowników stali w Polsce wypracowała 4,3 mld zł przychodów – wynika z raportu Polskiej Unii Dystrybutorów Stali. Do organizacji należy blisko 100 podmiotów, ale tylko około jedna trzecia bierze udział w sporządzanych od połowy 2007 roku rankingach. Jeśli chodzi o wynik netto, pierwsza dziesiątka przedsiębiorstw zarobiła od stycznia do czerwca tego roku 126 mln zł.

[srodtytul]Zyski w górę[/srodtytul]

Danych nie sposób odnieść do I połowy ubiegłego roku, ponieważ w tym bardzo trudnym dla branży okresie członkowie PUDS zdecydowali się nie ujawniać kiepskich rezultatów. Jednak przychody wypracowane przez dziesiątkę liderów w I połowie tego roku stanowią 63 proc. obrotów osiągniętych przez podobną grupę firm w całym kryzysowym 2009 roku. Zyski natomiast są o 33 proc. wyższe. Zarobki liderów są wciąż o 26 proc. niższe w relacji do bardzo dobrej dla branży I połowy 2008 roku.

[srodtytul]ThyssenKrupp na czele[/srodtytul]

Niekwestionowanym liderem rankingu za I połowę tego roku jest tradycyjnie ThyssenKrupp Energostal należący do przemysłowego koncernu ThyssenKrupp z 751,7 mln zł przychodów i 35,7 mln zł zysku. W całym 2009 roku koncern miał 1,18 mld zł obrotów i zarobił na czysto 19,3 mln zł. Należący do grupy Złomreksu Cognor, który zajął drugie miejsce pod względem przychodów (570,8 mln zł), wciąż boryka się z restrukturyzacją – poniósł 10,7 mln zł straty netto. ArcelorMittal Distribution Solutions Poland, kontrolowany przez hutniczego giganta ArcelorMittal, zajął trzecie miejsce na podium pod względem obrotów (511 mln zł), jednak zysku netto nie ujawnił.

[srodtytul]II półrocze zależy od zimy[/srodtytul]

Po głębokim ubiegłorocznym kryzysie I połowa 2010 roku była dla hurtowników stali korzystna – do maja ceny wyrobów hutniczych bardzo gwałtownie rosły. Od tamtej pory ustabilizowały się (w przypadku prętów żebrowanych doszło do przejściowej korekty).

Jakie są zapatrywania na kolejne półrocze? Zdaniem Andrzeja Ciepieli, dyrektora PUDS, wyniki za pierwszą połowę roku świadczą o tym, że branża wyszła już z kryzysu. – Bardzo cieszą zyski spółek, ponieważ ubiegły rok nadwerężył ich finanse. W tej chwili ceny stali nie spadają, można też być spokojnym o popyt na wyroby hutnicze, jeśli chodzi o inwestycje infrastrukturalne. Mamy również sygnały, że w przyszłym sezonie w budownictwie mieszkaniowym może w końcu drgnąć. Z kolei dla producentów konstrukcji stalowych płyną pozytywne sygnały z Niemiec – mówi Ciepiela. Jego zdaniem kluczowe dla dystrybutorów stali w II półroczu będzie to, kiedy i z jaką siłą uderzy zima, która może wstrzymać ruch na placach budów.

Zdaniem Ciepieli nie jest wykluczone, że w rankingu podsumowującym II połowę 2010 roku ThyssenKrupp straci pozycję lidera, przynajmniej pod względem przychodów. Giełdowe Konsorcjum Stali łączy się bowiem z sosnowieckim Bowimem – przedsiębiorstwa te w I półroczu miały prawie 825 mln zł obrotów.

[srodtytul]Rosną produkcja i zużycie[/srodtytul]

Jak oszacowała Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa, zrzeszająca największych producentów stali w kraju (w tym koncern ArcelorMittal Poland, kontrolujący 70 proc. rynku), w całym 2010 roku produkcja stali ma wynieść 8,5 mln ton, natomiast zużycie nieco ponad 9 mln ton. W ubiegłym roku produkcja spadła o 27 proc., do nienotowanego od lat poziomu 7,1 mln ton, a zużycie o 29 proc., do 8 mln ton.