– Analizujemy w ten chwili odpowiedź Rafako – to, co nam się udało wynegocjować do 15 grudnia, kiedy to upłynął termin wyłączności. Nie mogę się odnieść do tego, czy transakcja ma szanse zakończyć się jeszcze w tym roku, czy też dopiero na początku 2011 r. – powiedział wczoraj PAP Adam Leszkiewicz, wiceminister skarbu.

Z tej wypowiedzi można wywnioskować, że Ministerstwo Skarbu nie kwestionuje już gwarancji finansowych przedstawionych przez Rafako.Wcześniej resort wielokrotnie deklarował, że do podpisania wstępnej umowy powinno dojść jeszcze w tym roku. Mariusz Różacki, prezes Rafako, twierdził w „Parkiecie”, że ustalenie ogólnych warunków może nastąpić do końca listopada.

Negocjacje Ministerstwa Skarbu Państwa z Rafako ciągną się już niemal dwa miesiące. Resort przedłużał spółce wyłączność negocjacyjną, aby ta miała więcej czasu na przekonanie banków, by udzieliły jej kredytów na zakup aktywów.

Wczoraj napisaliśmy, że według Zygmunta Solorza-Żaka, który pośrednio kontroluje zarówno Rafako, jak i ZE PAK, raciborskiej spółce udało się przekonać instytucje finansowe, żeby wyłożyły pieniądze na zakup akcji elektrowni i kopalń. Informację tę pozytywnie odebrali inwestorzy. Około południa za walor Rafako płacono nawet 13,75 zł, czyli o 5,77 proc. więcej niż na środowym zamknięciu. Na koniec czwartkowej sesji kurs Rafako był o 3,0 proc. wyższy niż dzień wcześniej. Wyniósł 13,39 zł.