„Nawet jeśli znaczna poprawa globalnych marż rafineryjnych obserwowana w ciągu ostatnich dwóch tygodni może wyglądać bardzo kusząco, radzimy pozostać bardzo ostrożnym. Skrajna zmienność marż w I kw. 2012 r. nasuwają wątpliwości co do trwałości takiej poprawy" – tłumaczono w raporcie.

Eksperci uważają, ze taka poprawa wynika raczej z pozytywnego nastawienia rynku, a nie z fundamentów. Twierdzą też, że coraz wyższe ceny ropy naftowej będą miał prędzej czy później katastrofalny wpływ na popyt.

Niepokoją ich zwłaszcza perspektywy rynku asfaltu. Zwracają uwagę, że podwyżki cen produktów bitumicznych już mają negatywny wpływ na sektor budowlany. Uważają, ze w połączeniu z przewidywanym spowolnieniem inwestycji robót drogowych w 2013 r. będzie to stanowić poważny problem dla polskich rafinerii.