KGHM rozkręca zagraniczne projekty

Akcjonariusze czekają na podwyżkę prognozy tegorocznego zysku, a w dłuższym terminie na uruchomienie kopalni w Chile i Kanadzie

Aktualizacja: 12.02.2017 13:36 Publikacja: 03.10.2012 06:00

KGHM rozkręca zagraniczne projekty

Foto: Bloomberg

W tym miesiącu spodziewana jest korekta w górę prognozy tegorocznych wyników finansowych KGHM. Prezes Herbert Wirth sygnalizował już, że wzrost zysku netto będzie wyższy niż 10 proc. – taka różnica obliguje do ogłaszania korekty raportem bieżącym.

Prognoza w górę

Według przyjętego w marcu budżetu Polska Miedź ma zarobić w tym roku na czysto 3,8 mld zł, czyli 19 zł na akcję. Jednak już po I półroczu realizacja prognozy sięgnęła 78 proc. Według szacunków analityków lubińskie przedsiębiorstwo zarobi w tym roku około 4,5 mld zł (22,5 zł na papier).

Przyczyną podwyżki są lepsze od zakładanych wskaźniki. W marcowym budżecie KGHM założył średnioroczny kurs czerwonego metalu na poziomie odpowiednio 8?tys. USD, a w przeliczeniu na naszą walutę – 24,7 tys. zł. Średnie wartości po trzech kwartałach to odpowiednio 7,96 tys. i 26,1 tys. Obecny zarząd KGHM dał się już poznać jako konserwatywny, jeśli chodzi o założenia budżetowe.

4–4,5 mld zł czystego zarobku to bardzo dobry wynik na tle minionych lat, zwłaszcza że od kwietnia tego roku KGHM jest obciążony bardzo dużym podatkiem od wydobycia miedzi i srebra. Do sierpnia spółka wpłaciła już do budżetu z tego tytułu 0,63 mld zł. W skali całego 2012 roku ma to być ponad 1,3 mld zł.

Potencjał Quadry

Siłą rzeczy inwestorzy są bardziej zainteresowani wynikiem jednostkowym KGHM, ponieważ na jego podstawie liczona jest dywidenda.

Od marca tego roku KGHM to jednak koncern o skali globalnej i wyniki skonsolidowane będą zyskiwać na znaczeniu. Zwłaszcza w kontekście możliwego wchłonięcia przez KGHM biznesu międzynarodowego, skupionego wokół odrębnej spółki – KGHM?International.

Jej aktywa to głównie przejęta kosztem ponad 9 mld zł Quadra. Spółka ta ma kopalnie miedzi w Kanadzie, USA i Chile. Ich zdolności produkcyjne nie są imponujące (100 tys. ton rocznie wobec 562 tys. ton polskich kopalń i hut KGHM), a koszty wydobycia wysokie. Perłą w koronie są jednak dwa przyszłościowe projekty. Pierwszy to budowa kopalni miedzi i srebra Sierra Gorda w Chile, która ma dostarczać 200 tys. ton czerwonego metalu rocznie przy niskich kosztach wydobycia (będzie to kopalnia odkrywkowa). KGHM ma 55-proc. udział w joint venture z japońskim koncernem Sumitomo. Jeszcze przed przejęciem Quadry projekt miał już zamknięte finansowanie. Inwestycja ma pochłonąć około 3 mld USD. Uruchomienie kopalni planowane jest w 2014 roku.

Drugi projekt to Victoria w Kanadzie – złoże miedzi i niklu, a jak wykazały ostatnie badania również bardzo dużych ilości platyny i palladu. To projekt dużo mniej zaawansowany – bankowe studium wykonalności spodziewane jest w 2013 roku, natomiast uruchomienie produkcji – cztery lata później. Ponadto ważą się jeszcze kwestie właścicielskie, ponieważ opcję odkupu 51 proc. udziałów w projekcie Victoria ma koncern Vale.

Noga energetyczna

Ponieważ przychody KGHM są silnie uzależnione od notowań metali i kursów walut, firma stawia na dywersyfikację przychodów. Po sprzedaży udziałów w spółkach telekomunikacyjnych „drugą nogą" pozostaje energetyka. Także dlatego, że lubiński koncern jest znacznym konsumentem prądu.

KGHM zainwestował już w akcje Tauronu, a razem z tą firmą ma zbudować nowe bloki opalane gazem w elektrowni Blachownia. Ponadto spółka przystąpiła do sojuszu pod egidą PGNiG, które będzie szukało gazu z łupków oraz sojuszu atomowego pod kierownictwem PGE. Na razie nie wiadomo, jakie będzie finansowe zaangażowanie KGHM w te przedsięwzięcia.

Mocna zwyżka kursu

Od ostatniego dołka pod koniec lipca kurs KGHM wzrósł o 42 proc., do prawie 160 zł. W ostatnim czasie wyceny docelowe idą w górę – ostatnie to: 170 zł (DB?Securities), 165 zł (DI?BRE) i 160 zł (UniCredit).

[email protected]

Średni gracz na rynku miedzi, lider rynku srebra

Strategia KGHM zakłada, że do 2018 roku roczna produkcja miedzi z własnych zasobów wzrośnie do ponad 700 tys. ton rocznie.

Obecny poziom, uwzględniając już kopalnie Quadry, to 515 tys. ton. W rankingu za 2011 rok dałoby to grupie KGHM dziewiątą pozycję – bez Quadry było to miejsce dziesiąte.

Liderem zestawienia jest chilijskie Codelco, wydobywające 1,81 mln ton miedzi rocznie (to 11,3 proc. światowego udziału). W sumie osiem koncernów z listy jest w stanie wytwarzać ponad 500 tys. ton miedzi, a zdolności trzech przekraczają 1 mld ton.

Jeśli chodzi o najbliższą przyszłość KGHM – chilijskie złoże Sierra Gorda doda 110 tys. ton rocznie (produkcja ma ruszyć w 2014 roku), a kanadyjskie złoże Afton-Ajax około 40 tys. (wydobycie ruszy w 2015 roku).

Do osiągnięcia strategicznych zdolności produkcyjnych będzie jeszcze trochę brakować, dlatego konieczne będzie kolejne przejęcie. W najbliższych latach KGHM ma się jednak skupić na zagospodarowaniu aktywów Quadry i do akwizycji dojdzie, jeśli trafi się dobra okazja. Nic dziwnego, ponieważ z wypowiedzi ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego dla „Bloomberg Businessweek Polska" wynika, że resort nie jest przychylny wydawaniu przez spółki dużych pieniędzy poza Polską.

Wzrost mocy wytwórczych i potencjału jest konieczny nie tyle do awansu KGHM w rankingu największych wytwórców czerwonego metalu, ile do dotrzymania kroku światowej konkurencji – która też nie śpi. Jak szacuje PwC, wartość fuzji i przejęć w branży górniczej w I połowie tego roku wyniosła 77,4 mld USD wobec 70,9 mld USD rok wcześniej. Zawarto 939 transakcji wobec 1,37 tys. rok wcześniej. Większość dotyczy górnictwa rud miedzi. Największym jest ogłoszone w lutym przejęcie Xstraty (6. miejsce na liście największych producentów miedzi górniczej w 2011 roku) przez Glencore International (numer  8?na liście). Wartość megafuzji to ponad 53 mld USD. Dzięki temu Glencore stanie się trzecim wytwórcą na świecie.

KGHM jest za to największym wytwórcą srebra – w 2011 roku było to 40,5 mln uncji trojańskich (5,3 proc. światowego udziału). W poprzednich rankingach spółka zajmowała drugą lokatę.

Analiza SWOT

Mocne strony

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc