W końcówce roku zarząd PKN Orlen zapowiada istotne zwiększenie wydatków inwestycyjnych. O ile po trzech kwartałach wyniosły zaledwie 1,5 mld zł, o tyle do końca roku mają wzrosnąć do około 3 mld zł. – Część inwestycji ulega przyspieszeniu. Będą rosły m.in. wydatki na energetykę i poszukiwania ropy i gazu – mówi Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes PKN Orlen ds. finansowych.
Poszukiwania i energetyka
Jeszcze w listopadzie płocki koncern chce m.in. rozpocząć wykonywanie dziewiątego odwiertu związanego z poszukiwaniami gazu w skałach łupkowych. Tym razem zaplanował go na koncesji Wodynie-Łuków (na pograniczu województw mazowieckiego i lubelskiego). W grudniu zamierza z kolei wykonać drugi tzw. zabieg szczelinowania hydraulicznego. Zrealizuje go na koncesji Lubartów (woj. lubelskie). W tym roku powinna zapaść również decyzja dotycząca ewentualnego kontynuowania prac poszukiwawczych na szelfie łotewskim. PKN Orlen wykonał tam jeden odwiert, ale nie natrafił na żadne złoża ropy i gazu.
Kluczowe znaczenie dla koncernu może mieć jednak finalizacja transakcji zakupu kanadyjskiej spółki poszukiwawczo-wydobywczej TriOil. – 12 listopada odbędzie się WZA tej firmy. Zgoda na przejęcie będzie oznaczać, że już w listopadzie będziemy koncernem globalnym, a nie regionalnym – twierdzi Jędrzejczyk. Koszt przejęcia szacowany jest na 183,7 mln dolarów kanadyjskich, czyli 540 mln zł.
Grupa kontynuuje inwestycję związaną z budową elektrociepłowni we Włocławku o mocy 463 MW. Obecnie trwają prace ziemne. Projekt o wartości 1,4 mld zł ma być gotowy pod koniec 2015 r. PKN Orlen przygotowuje się ponadto do budowy drugiej elektrociepłowni w Płocku.
Słabe wyniki
Poszukiwania i energetyka na razie nie przynoszą Orlenowi istotnych wpływów. W najważniejszym obszarze działalności, czyli segmencie rafineryjnym, koncern ponosi natomiast straty. Powodem był spadek sprzedaży wolumenowej, słaba marża rafineryjna oraz niewielka różnica w cenie ropy rosyjskiej i wydobywanej spod dna Morza Północnego.