Chodzi o stosowanie niedozwolonych praktyk rynkowych, które ograniczają funkcjonowanie wolnego rynku. Taką praktyką jest bez wątpienia sprzedaż węgla poniżej kosztów jego wydobycia.
– Działania prowadzone przez KW kierowane są bezpośrednio do odbiorców Bogdanki – podkreśla prezes spółki Zbigniew Stopa. – Kompania oferuje tym osobom niższe ceny niż innym klientów KW. Zróżnicowanie to nie jest związane ani z jakością węgla, ani też z innymi warunkami umownymi dostaw. Działania te w naszej opinii mają na celu wykluczenie lub ograniczenie działania LW Bogdanka na rynku – zaznacza Stopa. Jak dodaje, sytuacja ta zmusiła Bogdankę do ograniczenia produkcji, w tym przeprowadzenia zwolnień. – Obecna sytuacja na rynku węgla, wyniszczająca dla graczy działających na zasadach rynkowych, może okazać się katastrofalna w skutkach dla całej branży – prognozuje prezes Bogdanki.
Przypomnijmy, że sprzedaż węgla przez KW poniżej kosztów produkcji jest możliwa tylko dlatego, że spółka ta oczekuje na „dotacje do cen węgla".
Bogdanka w celu poprawy sytuacji finansowej zamierza przeprowadzić restrukturyzację. Oprócz zwolnień spółka chce ograniczyć czas pracy, ograniczyć inwestycje i dokonać zmian organizacyjnych. Akcje spółki potaniały w tym roku o 13,8 proc., do 83,22 zł.