Energia: Więcej praw odbiorców

Komisja Europejska opublikowała w środę projekty regulacji w zakresie energetyki – tzw. pakiet zimowy.

Aktualizacja: 06.02.2017 12:39 Publikacja: 01.12.2016 07:28

Dla polskiego sektora energetycznego, który dąży do wprowadzenia mechanizmów wsparcia dla segmentu wytwarzania w postaci tzw. rynku mocy, ważne są konkluzje w tym zakresie. Bruksela zaproponowała bowiem wprowadzenie limitu emisji CO2 (na poziomie 550 g na kWh) dla wspieranych z publicznych pieniędzy wytwórców energii, którzy mieliby działać w ramach rynku mocy. Chce w ten sposób zapobiegać ukrytemu subsydiowaniu elektrowni węglowych.

Jak tłumaczył unijny komisarz ds. działań klimatycznych Miguel Arias Canete, mechanizmy takie nie będą wykorzystywane do wprowadzania tylnymi drzwiami dotacji dla zanieczyszczających środowisko mocy wykorzystujących paliwa kopalne. Państwa członkowskie powinny też staranniej ocenić potrzebę wprowadzania mechanizmów wsparcia dla mocy wytwórczych. Przede wszystkim nie mogą one zakłócać konkurencji rynkowej. Powinny też być otwarte na operatorów z innych państw członkowskich.

A to oznacza, że Bruksela raczej nie zgodzi się na planowany przez Ministerstwo Energii krajowy mechanizm wsparcia.

Jednocześnie KE podkreślała, że nawet dobrze zaprojektowane mechanizmy wsparcia zdolności wytwórczych nie są w stanie zastąpić niezbędnych reform rynku energii elektrycznej.

Nowe prawo zmierza do tworzenia krajowych rynków energii wokół interesów i potrzeb konsumentów. Przy czym aktywny konsument na tym rynku miałby być rozumiany znacznie szerzej niż obowiązujący w polskim prawie prosument.

Zdaniem Brukseli byłaby nim zarówno osoba bądź grupa osób, jak i przedsiębiorstwo działające w innym sektorze niż elektroenergetyka.

Pozytywnie na sytuację konsumentów na rynku energii w UE miałyby działać m.in. zniesienie urzędowej regulacji cen prądu czy prawo do sprzedaży mocy wytworzonych w przydomowych instalacjach. Dla Polski oznaczałoby to spore zmiany, bo taryfy dla gospodarstw są zatwierdzane przez URE.

KE zaproponowała też podniesienie celu efektywności energetycznej na 2030 r. do 30 proc. Oznaczać to będzie większy, niż planowano, wysiłek państw członkowskich, by ograniczyć zużycie energii. Podczas szczytu klimatycznego w październiku 2014 r. ten cel ustalono na 27 proc. Jak tłumaczył wiceszef KE ds. unii energetycznej Maroš Šefcovic, trzy dodatkowe punkty procentowe oznaczają 70 mld euro dodatkowego PKB, 400 tys. więcej miejsc pracy i dalsze zmniejszenie importu paliw kopalnych przez UE.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc