Stanowisko prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej Daniela Ozona znów jest zagrożone – wynika z naszych nieoficjalnych źródeł. W reakcji górnicze związki zawodowe wystosowały pismo do premiera Mateusza Morawieckiego z wnioskiem, by przejął on bezpośredni nadzór nad spółką. Dziś nadzór właścicielski państwa nad JSW i innymi firmami górniczymi sprawuje resort energii kierowany przez Krzysztofa Tchórzewskiego.
Konflikt narasta
O napięciach między ministrem Tchórzewskim a prezesem Danielem Ozonem słychać od kilku miesięcy. Rada nadzorcza JSW już dwukrotnie miała w planach odwołanie Ozona, ale ostatecznie wycofywała się z tych pomysłów. Z naszych nieoficjalnych źródeł wynika, że w najbliższym czasie może dojść do zmian w radzie nadzorczej, a w dalszej kolejności także do zmian w fotelu prezesa JSW. W samej spółce słyszymy, że w ostatnim czasie nasiliły się napięcia między Ozonem a przewodniczącą rady nadzorczej Haliną Buk. O konflikcie mówią też górniczy związkowcy. W liście do premiera przekonują, że szefowa rady w ich ocenie działa na szkodę JSW przez politykę konfrontacji z zarządem.
Punktem zapalnym jest m.in. sprawa audytu prowadzonego w spółce pod przewodnictwem Andrzeja Burskiego, zatrudnionego w Ministerstwie Energii. Zdaniem związkowców rada nie prowadzi realnego nadzoru nad zakresem informacji przekazywanych Burskiemu. Z ekspertyzy prawnej, o którą już wcześniej postarały się spółki z udziałem Skarbu Państwa, wynika, że o ile samo ustanowienie zespołu audytu jest dopuszczalne, o tyle poważne zastrzeżenia budzi sposób i cel powołania jednocześnie z nim grupy zewnętrznych ekspertów będących pracownikami resortu energii. Wątpliwości miała też Komisja Nadzoru Finansowego, która zwróciła się do JSW o wyjaśnienie, na jakiej podstawie spółka przekazuje Andrzejowi Burskiemu informacje.
Ostatecznie związkowcy zaapelowali do premiera, by przejął nadzór właścicielski nad JSW, co wiązałoby się także ze zmianami personalnymi w radzie.
Problemy ministra
Z powodu zamieszania z cenami prądu wątpliwe jest natomiast, by minister Tchórzewski zdecydował się na jakiekolwiek roszady kadrowe w JSW w najbliższym czasie. W ostatnich tygodniach jego uwaga skupiona była głównie na gaszeniu pożaru związanego z rosnącymi cenami prądu. W piątek premier Morawiecki ogłosił, że wdrożone zostaną mechanizmy, które nie dopuszczą do wzrostu cen energii. Chodzi o obniżenie stawki podatku akcyzowego z 20 zł do 5 zł na 1 MWh. Spowoduje to zmniejszenie kosztów energii w sumie o około 2 mld zł. Do tego zostanie też obniżona o 95 proc. tzw. opłata przejściowa.