Daniel Obajtek jest ulubionym prezesem przewodniczącego PiS Jarosława Kaczyńskiego – mówi powszechna już na rynku opinia. Sam zresztą temu nie zaprzecza, przyznając w niedawnym wywiadzie dla „Parkietu", że obaj spotykają się i rozmawiają o Polsce i o gospodarce. Widać to też po decyzjach podejmowanych przez Obajtka. Gdy ten mówił, że Orlen nie będzie inwestował w elektrownię atomową, to plany resortu energii w tym zakresie musiały zostać zmienione.
Obajtek funkcję prezesa płockiego koncernu objął dokładnie 6 lutego 2018 r. Niecałe trzy tygodnie później podpisał z Krzysztofem Tchórzewskim, ministrem energii reprezentującym Skarb Państwa, list intencyjny dotyczący rozpoczęcia procesu przejęcia kontroli kapitałowej nad Grupą Lotos. Był to pierwszy konkretny dokument podpisany w tej sprawie, mimo że o potencjalnej fuzji mówiło się i analizowało ją już wiele lat wcześniej. Do dziś spółka złożyła w Komisji Europejskiej wersję roboczą wniosku o koncentrację i cały czas prowadzi badanie due diligence. Liczy, że do połączenia dojdzie w tym roku. Celem jest stworzenie silnego, zintegrowanego koncernu zdolnego do lepszego konkurowania na rynkach międzynarodowych i odpornego na wahania rynkowe.