Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Paweł Grubiak prezes zarządu, Superfund TFI
Cena kontraktów na nikiel na londyńskiej LME, która na początku listopada sięgała prawie 17 tys. USD za tonę, obecnie porusza się w rejonie 14 tys. USD/t. Nie zmienia to faktu, że nikiel pozostaje jednym z najdroższych metali przemysłowych.
Sytuacja na rynku niklu wpisuje się w nastroje, które panują na szerokim rynku metali przemysłowych. Listopad przyniósł spadki na wykresach wielu surowców z tej grupy. Wynika to z pojawiających się nieustannie obaw dotyczących globalnej koniunktury. Dane makroekonomiczne potwierdzają, że światowa gospodarka spowalnia, przy czym na rynkach metali przemysłowych największe znaczenie ma sytuacja w gospodarce Chin. Państwo Środka generuje największy popyt na metale na świecie, a spadek tempa tamtejszego wzrostu gospodarczego ma istotne przełożenie na globalne zapotrzebowanie na metale. Centralnym tematem na rynkach metali przemysłowych, w tym niklu, pozostaje konflikt handlowy pomiędzy USA a Chinami. W listopadzie ze strony amerykańskich i chińskich polityków pojawiło się wiele pojednawczych komunikatów, jednak nie przekształciły się one w czyny. Wciąż nie została wyznaczona żadna konkretna, wiarygodna data podpisania wstępnego porozumienia, co wśród inwestorów rozbudza obawy o to, że do trwałego kompromisu droga jeszcze daleka.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła ponowny wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rozpatrzenie sprawy nadpłaty i zwrotu tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld złotych. W czerwcu MKiŚ odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii.
Płocka spółka szacuje, że import błękitnego paliwa realizowany od 2018 r. do 2020 r. lub 2021 r. będzie ją dodatkowo kosztował około 290 mln dol. Chodzi o dostawy z Rosji do Polski przeprowadzane w ramach tzw. kontraktu jamalskiego.
Chodzi o prace rozpoznania geologiczno-hydrologicznego dla projektów: GG-2 „Odra”, Retków i Gaworzyce. Ten etap powinien być zrealizowany do końca 2027 r. Cała inwestycja może potrwać kilkanaście lat i będzie kosztować minimum 9 mld zł.
Dziś wygasa ostatni kontrakt na import ropy z Rosji do czeskich rafinerii koncernu. Dostaw faktycznie zaprzestano już w marcu. Od jutra Orlen i cały nasz region nie będzie związany żadnymi umowami dotyczącymi rosyjskiego surowca.
Chodzi przede wszystkim o różnego rodzaju jednostki pływające służące do budowy i serwisowania morskich farm wiatrowych. Zwiększy się również flota statków do transportu gazu ziemnego i paliw płynnych.
W Polsce ponad połowę tego gazu cieplarnianego wytwarza energetyka. Jednocześnie jest to sektor, który ma największe możliwości redukcji emisji metanu. Dużą rolę do odegrania mają tu również spółki giełdowe, choć nie wszystkie chcą o tym mówić.