Poniedziałkowa sesja przyniosła wybicie się cen kruszcu na nowe historyczne szczyty, natomiast we wtorek rano notowania złota zaliczyły kolejny szybki rajd w górę, przekraczając 1999 USD za uncję. Oznacza to, że poziom 2000 USD za uncję znalazł się w zasięgu ręki inwestorów na rynku złota. Na razie ta psychologiczna bariera jednak nie została pokonana. Nie powinno to jednak dziwić. Poziom 2000 USD za uncję dla wielu inwestorów był już docelowym poziomem realizacji zysków i wielu z nich tuż poniżej tej bariery zamykało swoje długie pozycje. Ponadto po kilku tak dynamicznych wzrostowych sesjach odreagowanie spadkowe jest naturalnym następstwem. Nie oznacza to jeszcze słabości strony popytu, a w perspektywie kolejnych tygodni i miesięcy ceny złota mają szansę na kontynuację zwyżek, zwłaszcza że wybiły się na nowe historyczne maksima. Niemniej bieżący tydzień przyniesie prawdopodobnie dużą nerwowość i szukanie stabilizacji na wykresach. Ważnym elementem układanki będzie wartość amerykańskiego dolara, ponieważ wykazuje ona negatywną korelację z notowaniami złota. To właśnie wyhamowanie spadków, a nawet odbicie w górę wartości amerykańskiego dolara było ważnym czynnikiem sprzyjającym odreagowaniu spadkowemu na rynku złota. Bieżący tydzień przyniesie odczyty ważnych danych makro w USA (w tym PKB za II kwartał), jak również posiedzenie FOMC.