Dlaczego Polacy wciąż wybierają teoretycznie bezpieczniejsze rozwiązania fundusze?
Jak potencjalnie niższe stopy z funduszy dłużnych mogą wpłynąć na fundusze akcji? Będzie płynny przepływ pieniędzy czy raczej ucieczka w inne „bezpieczne" produkty?
Czy i kiedy można się spodziewać większych napływów do funduszy akcji polskich? Czy AgioFunds już je odczuwa i jak chce to zagospodarować?
Czy obecnie jest dobry moment na inwestycje na rynku polskim?
Duże, średnie, małe spółki....gdzie jest największy potencjał do wzrostu?