Reklama

Konkurs na najlepszego analityka makroekonomicznego rozstrzygnięty

Ekonomiści BRE Banku – Ernest Pytlarczyk i Marcin Mazurek zwyciężyli w konkursie na najlepszych analityków makroekonomicznych, zorganizowanym przez „Rzeczpospolitą”, Gazetę Giełdy „Parkiet” i Narodowy Bank Polski

Aktualizacja: 25.02.2017 19:01 Publikacja: 16.05.2011 20:50

Konkurs na najlepszego analityka makroekonomicznego rozstrzygnięty

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz RG Rafał Guz

W poniedziałek oficjalnie została podsumowana trzecia edycja konkursu - organizowanego przez „Rzeczpospolitą", Gazetę Giełdy „Parkiet" i Narodowy Bank Polski - obejmująca prognozy na rok 2010 r. Pierwszą edycję wygrali analitycy Banku Pekao, kolejną Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu).

- Ten konkurs ma już pewną tradycję. Buduje nie tylko trwałe relacje NBP z analitykami, ale i ich reputację w środowisku - powiedział Marek Belka

W ostatniej edycji wzięło udział 34 analityków i zespołów analityków. Laureaci dostali czek na 40 tys. zł ufundowany przez NBP. Zwycięzcy w poszczególnych kategoriach otrzymali po 10 tys. zł.

Dodatkowo kapituła konkursu postanowiła nagrodzić zespół studencki:Koło Naukowe Informatyki Gospodarczej i Analiz Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, którego opiekunem naukowym jest dr Marcin Łupieński.

Drugie miejsce w zakończonej właśnie edycji naszego konkursu zajął Paweł Mizerski, co ciekawe nie ekonomista, ale zarządzający portfelami papierów dłużnych w AXA TFI, a na trzeciej pozycji znalazł się Janusz Dancewicz, główny ekonomista DZ Bank Polska.

Reklama
Reklama

Najtrafniejsze prognozy wzrostu PKB miał w ubiegłym roku Radosław Cholewiński, obecnie zarządzający w Trigon TFI, natomiast dynamikę inwestycji najlepiej przewidywali ekonomiści ING Banku Śląskiego.

[ramka]

[srodtytul]BRE Bank[/srodtytul]

To był bardzo ciekawy rok z punktu widzenia prognoz makro. Ważyła się kwestia trwałości ożywienia gospodarczego – Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista BRE Banku. - Jak się okazało, było ono dość mocne, co przełożyło się naprzewidywane przez nas przyśpieszenie inflacji.

Tak właśnie Pytlarczyk tłumaczy, czemu jego zespół zawdzięcza zwycięstwo w zakończonej właśnie edycji konkursu na najlepszego analityka makroekonomicznego. Obecnie "team" makroekonomiczny BRE liczy cztery osoby, ale prognozy, które zostały wczoraj nagrodzone, przygotowywały dwie osoby: właśnie Pytlarczyk oraz Marcin Mazurek.

Ernest Pytlarczyk z BRE Bankiem jest związany, z kilkuletnią przerwą, od 2002 roku. Pracował również w Banku Handlowym, Bundesbanku we Frankfurcie nad Menem i na Uniwersytecie w Hamburgu. Pytlarczyk, absolwent szkoły Głównej Handlowej, jest doktorem nauk ekonomicznych. Posiada także dyplom CFA – Chartered Financial Analyst.

Reklama
Reklama

Marcin Mazurek również ukończył SGH i jest doktorem nauk ekonomicznych. Pracę zawodową rozpoczynał w Banku BGŻ. W BRE Banku jest od czterech lat.

[srodtytul]AXA TFI[/srodtytul]

Paweł Mizerski z AXA TFI jest jednym z niewielu „nieekonomistów", którzy biorą udział w naszym konkursie. Jak się okazuje – z sukcesami – drugie miejsce w ogólnym podsumowaniu zajął drugi rok z rzędu. – Kilka lat temu zastanawialiśmy się, czy korzystać z prognoz zewnętrznych, czy przygotowywać własne. Stanęło na tym drugim. Przy okazji zaczęliśmy wysyłać ankiety na konkurs. Jak mówi, prognozami makro po części zajmuje się hobbystyczne, ale jest to również część jego pracy. Jest obecnie zarządzającym w AXA TFI. Odpowiada za portfele dłużne. Paweł Mizerski pracuje w grupie AXA od pięciu lat. Znalazł się w niej po przejęciu biznesu firmy ubezpieczeniowej Winterthur.

[srodtytul]DZ Bank[/srodtytul]

Trzecie miejsce w podsumowa- niu trafności prognoz makro- ekonomicznych za 2010 r. zajął Janusz Dancewicz, główny ekonomista DZ Bank Polska. Tę funkcję oficjalnie pełni od listopada ubiegłego roku. Jednak wcze śniej również zajmował się tam analizami makro. Zapytany, od kiedy pracuje w tej instytucji, odpowiada: – To nietrudno zapamiętać. Przyszedłem 15 września 2008 r. – w dniu bankructwa banku Lehman Brothers. Przed pracą w DZ Banku był konsultantem w agencji Reuters. Dancewicz był niedaleko czołówki w prognozach PKB, a także inwestycji i bilansu płatniczego. Miałby szansę na wyż- szą lokatę, ale w rankingu obejmują- cym prognozy na 2010 r. brał udział dopiero od połowy. [/ramka]

Parkiet PLUS
Mikołajkowy prezent dla kredytobiorców od RPP. Ale nie dla deponentów
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Parkiet PLUS
Czy polskie społeczeństwo w sferze finansowej postępuje uczciwie?
Parkiet PLUS
Inwestorzy nie boją się o obligacje deweloperów
Parkiet PLUS
Konsumpcja zaczyna hamować wzrost oszczędności
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Parkiet PLUS
Po dwóch latach Europejska Emerytura dała ponad 30-proc. stopę zwrotu
Parkiet PLUS
Miliardowe zyski banków. To ostatni tak dobry kwartał przed podwyżką CIT?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama