Oszczędzać na emeryturę poprzez rachunek brokerski? Czemu nie. Zwłaszcza że inwestorzy w Polsce mają do dyspozycji indywidualne konta emerytalne (IKE) oraz indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE), dzięki którym nie muszą płacić 19 proc. podatku od zysków kapitałowych. Dla osób, które kupują akcje spółek z GPW w celu zgromadzenia środków na przyszłą emeryturę, eksperci mają kilka podpowiedzi. Zapytaliśmy ich o spółki, które mogą być dobrymi inwestycjami w perspektywie 10 lat. Przyjęliśmy „tylko" taki okres (a nie np. 15–20 lat), ponieważ nawet przy długoterminowych inwestycjach należy okresowo dokonywać przeglądu swojego portfela.
Dodatkowo trzeba mieć świadomość, że prognozowanie na tak długi (i dłuższy) czas nie należy do komfortowych zajęć analityków. – Rynek się zmienia i na kondycję danego przedsiębiorstwa wpływa wiele czynników, czasami nawet niezależnych od samej firmy. Historii spółek, które z małych biznesów rozrosły się do nieprzeciętnych rozmiarów, by później spektakularnie upaść, jest na naszej wciąż młodej giełdzie bardzo wiele – mówi Tomasz Krajewski, analityk BM Deutsche Banku.
Duża nadzieja w IT
– Analizując inwestycje z tak długim horyzontem czasu, zastanowiłbym się, które z branż nie tylko obecnie, ale i w przyszłości mogą być tymi wiodącymi, dającymi wiele szans na rozwój i zyski dla akcjonariuszy. Świat wciąż idzie do przodu, a jednym z motorów pobudzających jest branża IT, która rozwija się w niesamowitym tempie. Nie inaczej jest w Polsce – rozpoczyna poszukiwania Krajewski.
Ekspert uważa, że firmą z branży IT, która idealnie nadaje się do „emerytalnego portfela", jest CD Projekt. Producent gier już teraz jest prawdziwą gwiazdą GPW, a w swojej polityce na następne lata oczekuje znacznej poprawy zysków.