Decydenci od zeszłego roku pracują nad projektem ustawy o polskich REIT-ach (Real Estate Investment Trust), czyli FINN-ach (Firma Inwestująca w Najem Nieruchomości). Dlaczego REIT-ty są potrzebne i oczekiwane?
Na wstępie warto zaznaczyć, że globalny rynek profesjonalnie zarządzanych nieruchomości komercyjnych szacowany jest na prawie 10 bln USD. Około 30 proc. tego tortu jest w posiadaniu REIT-ów, czyli spółek, które zobowiązują się do wypłaty większości zysków z najmu w formie dywidend w zamian za specjalny status podatkowy.
Z uwagi na swoją charakterystykę, czyli regularny i najczęściej stabilnie rosnący strumień generowanych dochodów, nieruchomości stanowią istotny element portfeli inwestycyjnych, szczególnie inwestorów instytucjonalnych. Warto więc, aby tak duży sektor został prawnie uregulowany również w Polsce. W tej chwili rynek nieruchomości komercyjnych nad Wisłą jest zdominowany przez podmioty zagraniczne zarówno pod względem właścicielskim (około 90 proc.), jak i transakcji (ponad 95 proc. wartości). Mówimy o dużym rynku: udział Polski stanowi około połowy rynku inwestycyjnego w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, co daje nam ósme miejsce w Europie.
Mówiąc ogólnie, odpowiednio skrojona ustawa o FINN-ach pozwoli na utworzenie nowego narzędzia inwestycyjnego do długoterminowego lokowania kapitału zarówno dla inwestorów instytucjonalnych, jak i indywidualnych, co pozwoli na budowanie rodzimego kapitału i przyczyni się do szybszego rozwoju rynku nieruchomości.
Jak powszechne są REIT-y na świecie?