Europejski Bank Centralny zaskoczył w czwartek, podnosząc wysokość stopy refinansowej po raz dziesiąty z rzędu od lipca ubiegłego roku. Wzrosła ona o 0,25 pkt proc., do 4,5 proc., czyli do najwyższego poziomu od 2021 roku. Ekonomiści oczekiwali braku zmiany wysokości stóp procentowych na tym posiedzeniu.
Jednak ECB zasygnalizował, że będzie to prawdopodobnie jego ostatnia podwyżka w obecnym cyklu. ECB zrewidował również w dół swoje prognozy tempa wzrostu gospodarczego w strefie euro i szacunki tempa inflacji w górę.
W rezultacie euro osłabiło się po tej decyzji. Kurs EUR/USD spadł poniżej poziomu 1,07 i był najniżej od końca maja tego roku. Kurs EUR/USD na początku września opuścił dołem kanał tegorocznego łagodnego trendu wzrostowego. Rozmiary tego kanału sugerują średnioterminowy spadek kursu EUR/USD do strefy 1,05–1,06 dol.
Z USA dostaliśmy dane na temat CPI i PPI. Zarówno w przypadku pierwszego, jak i drugiego wskaźnika roczna dynamika wzrosła drugi miesiąc z rzędu (do odpowiednio 3,6 proc. i 1,6 proc.). Nowe cykliczne minima osiągnęły natomiast roczne dynamiki wskaźników inflacji bazowej: na CPI najniższy poziom od września 2021 roku, dla PPI najniższy poziom od stycznia 2021 roku (odpowiednio 4,3 proc. i 2,2 proc.).
Obecnie rynek oczekuje braku podwyżki stóp procentowych Fedu na posiedzeniu w przyszłym tygodniu (4 proc. prawdopodobieństwa podwyżki) i nie jest pewny co do braku podwyżki 1 listopada (prawdopodobieństwo takiej decyzji jest na poziomie 38,9 proc.).