W mijającym tygodniu mieliśmy w Europie do czynienia z nowymi maksimami kilku głównych indeksów giełdowych. Swój kolejny historyczny rekord osiągnął brytyjski FTSE 100. Jego śladami podążył francuski CAC 40, który w pierwszej części czwartkowej sesji minimalnie pokonał poziom swego historycznego szczytu ze stycznia 2022. Najwyżej od trzech lat był hiszpański IBEX. Bliski pokonania szczytu z początku 2022 roku był włoski FTSE MIB Index. Nowe roczna maksimum ustanowił też holenderski AEX. Grecki ATHEX Composite osiągnął najwyższy poziom od 2014 roku. Słaby natomiast był WIG20. W okresie minionego miesiąca większy niż w jego przypadku (-4,32 proc. w czwartkowe popołudnie) spadek – o ponad 10 proc. – notowały jedynie rosyjski RTS i ukraiński UX. W czwartek publikacja postrzeganej jako niekorzystna dla polskich banków opinii (niewiążącej jednak) rzecznika Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie kredytów hipotecznych spowodowała osłabienie akcji banków. Ten czynnik między innymi powodował, że w czwartkowe popołudnie WIG20 był silniejszy tylko od ukraińskiego UX (przyczynę słabości, którego chyba łatwo zrozumieć).

Polski Indeks Nastrojów Inwestorów publikowany przez SII był ciągle na bardzo dużym plusie (+36,5 pkt.). W USA po zakończeniu rekordowo długiej serii tygodni z przewagą pesymistów nad optymistami odnośnie do przyszłej koniunktury na rynku akcji w sondażu AAII „byków” było więcej niż „niedźwiedzi” drugi tydzień z rzędu.

Poznaliśmy w tym tygodniu sporo kluczowych danych gospodarczych z USA. CPI rozczarował, spadając mniej, niż tego oczekiwano (do 6,5 proc.). Podobnie było w przypadku PPI (+5,4 proc.). Roczna dynamika produkcji przemysłowej w USA była w styczniu najniższa od lutego 2021 i już tyko nieznacznie dodatnia (+0,79 proc.). Równocześnie znacznie lepsze od oczekiwań okazały się dane z USA na temat styczniowej sprzedaży detalicznej (+6,4 proc.). Relatywnie mocny pozostawał amerykański dolar, dziesięcioletnie obligacje rządu USA nadal słabły – rentowności osiągnęły najwyższy poziom od początku stycznia (podobnie było zresztą z rentownością polskich dziesięciolatek.

Słabły metale szlachetne. W przypadku złota i srebra zniżka zaczęła się na początku miesiąca, platyna tanieje od stycznia, natomiast liderem słabości jest w tej grupie pallad, którego cena rozpoczęła swój spadek z rekordowych poziomów już 11 miesięcy temu i w tym tygodniu ten metal szlachetny był już najtańszy od marca 2020.