W drugiej połowie dnia swoje trzy grosze dołożyli również Amerykanie, którzy w listopadzie rozruszali rynek nieruchomości. Tym samym wszystkie indeksy w USA i na Starym Kontynencie, zanotowały ponad 2 proc. wzrosty. Poprawa sytuacji nie ominęła również rynku walutowego, gdzie EUR/USD udało się przetestować opór na poziomie 1,3131, w pobliżu którego rozpoczynamy również dzisiejsze kwotowania. Dziś możemy spodziewać się większej zmienności na rynku choćby z powodu na brak znaczących odczytów danych makro. Zatem ewentualne wyjście górą może dziś zostać zatrzymane przez poziom wrześniowego minimum (1,3175), a dopiero w następnej kolejności przez poziom 1,3240 (minimum z listopada). Niemniej jednak dopóki pozostaje silna presja na euro oraz ciągle aktualne pozostaje zagrożenie recesją w Eurolandzie dopóty aktualny pozostaje trend spadkowy na EUR/USD. Krótkoterminowo, dziś niewątpliwy wpływ na przebieg kursu eurodolara będzie mieć pierwsza z dwóch zaplanowanych operacji długoterminowego refinansowania LTRO (Longer-Term Refinancing Operation), przeprowadzonych przez ECB. Operacja ta polega na udzielaniu przez Bank nisko oprocentowanych (1 proc.) pożyczek o terminie 36 miesięcy w nielimitowanej wysokości. Ewentualny duży popyt na finansowanie ze strony ECB, może dziś pozytywnie wpłynąć na rynkowy sentyment. Oczekiwania są duże bowiem oscylują przy poziomie 250 mld EUR, co w konsekwencji może przełożyć się na poprawę sytuacji płynnościowej w sektorze bankowym, a tym samym zmniejszyć refinansowanie ryzyka. Dodatkowo uruchomienie LTRO może wpłynąć znacznie na sytuację na rynku długu. Udzielone pożyczki mogą zostać spożytkowane choćby na zakup włoskich czy hiszpańskich papierów dłużnych,  powodując stabilizację w rentownościach europejskiego długu. Druga z operacji w ramach LTRO, przewidziana jest na 29 lutego 2012 r. Jak już wspominałem dziś kalendarz nie należy do zbyt obfitych. W Europie dziś czeka nas jedynie grudniowy protokół z posiedzenia Banku Anglii, oraz wskaźniki koniunktury gospodarczej w Polsce. Za Oceanem kolejna porcja danych z rynku nieruchomości. Inwestorzy oczekują, że sprzedaż domów na runku wtórnym wzrosła w listopadzie o 0,03 mln USD do poziomu 5 mln.
Poprawa globalnych nastrojów nie ominęła również rodzimego rynku. Złoty po ostatnim fałszywym wybiciu górą i testowaniu poziomu 3,53 w stosunku do USD oraz 4,59 do EUR, zszedł poniżej istotnych wsparć. EUR/PLN testuje dziś rano poziom 4,4360 wyznaczony przez 40 okresową średnią kroczącą. W razie ewentualnych dobrych wyników LTRO możemy obserwować ponowne umocnienie i testowanie poziomu 4,42 wyznaczonego przez linię 50 proc. zniesienia Fibo wzrostów zapoczątkowanych w październiku. USD/PLN na starcie handlu w Europie również zyskuje, testując poziom 3,3740. Silnym wsparciem dla tej pary jest dolne ograniczenie konsolidacji z początku grudnia (3,3630). Za umocnieniem złotego w ostatnich dniach może również stać obawa inwestorów o ewentualne pojawienie się na rynku władz monetarnych, którym powinno zależeć na jak najmocniejszym złotym pod koniec roku.
Sporządził:
Mariusz Zielonka
Departament Analiz
DM TMS Brokers SA