Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1155 PLN za euro, 3,7649 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9209 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,8752 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,898% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło kosmetyczne umocnienie złotego na bazie kontynuacji spadku wyceny dolara amerykańskiego. Polska waluta umacniała się, pomimo iż krajowy parkiet był jednym z najsłabszych w Europie, wyraźnie wskazując na wpływ ryzyka politycznego. O ile na rynku kasowym można było mówić o mini-panice to kwotowania PLN skutecznie liderowały zwyżkom w koszyku CEE. Trudno dopatrywać się tu jednak głębszych kontekstów, gdyż MNB obniżył niedawno stopy, a CNB utrzymuje cap'a na rynku EUR/CZK (27,00 CZK), w konsekwencji PLN, pomimo lokalnego ryzyka i czynników podażowych, może pozytywnie wyróżniać się na tle koszyka. W szerszym ujęciu rynek śledzi obecnie przede wszystkim dane z USA, od których zależeć będą nastroje wśród inwestorów. Lepsze dane oznaczają, iż zbliżamy się do momentu rozpoczęcia podwyżek stóp procentowych przez FED, co z kolei stanowić będzie czynnik podażowy dla walut EM oraz innych bardziej ryzykownych aktywów. Sam PLN pozostaje jednak relatywnie stabilny reagując w proporcjonalny sposób na wydarzenia z szerokiego rynku.
W trakcie dzisiejszej sesji uwagę inwestorów przykuwać będzie krajowa aukcja długu, gdzie MF będzie starało się uplasować pakiet obligacji o wartości 3-6 mld PLN. Rynek zakłada, iż resort uplasuje dług o górnej granicy wartości przy zbliżonym popycie. W konsekwencji pakiet ten może ciążyć papierom na dłuższym końcu krzywej. Ponadto w kalendarzu makro mamy publikacje danych dot. stopy bezrobocia za czerwiec, gdzie rynek oczekuje lekkiego spadku do 10,4% wobec 10,8% uprzednio. Na szerokim rynku liczyć się będą przede wszystkim popołudniowe wskazania z USA w postaci wniosków o zasiłek dla bezrobotnych czy wstępnego indeksu PMI dla przemysłu.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsza sesja nie przyniosła większych zmian w ocenie technicznej par związanych z PLN. EUR/PLN przechodzi w stadium lokalnej konsolidacji, podczas gdy USD/PLN i GBP/PLN poruszają się w ok. 10-zakresie wahań. Warto wspomnieć o teście wsparcie 3,9163 PLN na CHF/PLN, gdzie możemy spodziewać się podbicia kursu na tej parze.
Konrad Ryczko