Mediana oczekiwań rynku nie zakłada zmian w polityce monetarnej po tym, jak w lipcu mieliśmy ich nieoczekiwane cięcie do -0,35 proc. i zwiększenie skali skupu aktywów do 45 mld SEK. Biorąc pod uwagę ostatnie lepsze dane nt. wrześniowej inflacji (0,4 proc. m/m i 0,1 proc. r/r) taki ruch ze strony Riksbanku wydaje się być sensowny. Kluczem będzie jednak treść komunikatu, gdzie najpewniej otwarta pozostanie furtka do dalszych posunięć w przyszłości – chociaż bardziej jako odpowiedź na ewentualne działania Europejskiego Banku Centralnego po posiedzeniu 3 grudnia.
Dzisiaj korona szwedzka zyskiwała do większości walut – wsparciem stały się lepsze dane nt. indeksu zaufania konsumentów, który wzrósł w październiku do 98,8 pkt. z 98,7 pkt. (spodziewano się jego spadku do 98,5 pkt.), a także zaufania w przemyśle (odbicie do 112 pkt. ze 110,8 pkt. po korekcie we wrześniu). Lepsze były też dane nt. bilansu handlowego – we wrześniu odnotowano nadwyżkę na poziomie 3,3 mld SEK wobec deficytu -2,5 mld SEK po rewizji w sierpniu.
We wpisie nt. korony z 22 września zwracaliśmy uwagę na wyhamowywanie jej przeceny i zwracaliśmy uwagę na parę EUR/SEK w kontekście zbliżającej się konferencji prasowej Mario Draghiego po posiedzeniu ECB. Od tego czasu EUR/SEK wybił się dołem z klina zniżkującego, a notowania respektują linię spadkową trendu zaczepioną od szczytu z końca sierpnia b.r. Stąd też jutro – po ogłoszeniu komunikatu Riksbanku bardziej prawdopodobny jest ruch w dół ze złamaniem ostatnich minimów przy 9,3475, co sugerowałoby powrót w stronę październikowych minimów 9,2320-9,2558 w kolejnych dniach.
W przypadku USD/SEK sytuacja może być ciekawsza, bo cały czas pozostajemy przy lokalnych szczytach – chociaż od kilku dni widać symptomatyczne problemy ze złamaniem oporu przy 8,5213. W przypadku spadków kluczowe będą okolice 8,4450, oraz rejon byłej spadkowej linii trendu przy 8,41. Ich złamanie nie będzie jednak możliwe bez wyraźniejszego osłabienia się dolara na rynkach światowych, a tu raczej będziemy musieli zaczekać do czwartkowych danych nt. PKB w III kwartale. Dzisiejsze dane z USA mimo, że słabe (zamówienia na dobra trwałego użytku spadły we wrześniu o 1,2 proc. m/m i -0,4 proc. m/m , a indeks zaufania konsumentów tąpnął w październiku do 97,6 pkt. ze 102,6 pkt. po korekcie) to nie zachwiały zbytnio pozycją dolara względem pozostałych walut. Widać, że rynek nie chce grać amerykańską walutą na krótko przed jutrzejszym komunikatem FED, niezależnie od faktu, że najpewniej nic on nie wniesie do oczekiwań związanych z przyszłą podwyżką stóp.
Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ