Amerykański S&P500 stracił w maju 6,6 proc., kończąc miesiąc na najniższym poziomie od prawie 3 miesięcy, niemiecki DAX spadł o 5 proc. do 2-miesięcznych minimów, a Nikkei stracił 7,5 proc., testując 3,5-miesięczne minima. Przecena nie ominęła też GPW. Z tą jednak różnicą, że WIG20, który przeceny doświadczył w pierwszych dniach maja, w dalszej części miesiąca starał się odrabiać straty. Ale i tak zamknął miesiąc przeceną o 4,1 proc.
To wszystko szło w parze z równie dużymi zmianami na rynku surowcowym, gdzie m.in. mocno taniała miedź i ropa, a drożały surowce rolne. Wzrost awersji do ryzyka napędzał też popyt na bezpieczne obligacje. Rentowność 10-letnich papierów USA spadła do najniższego poziomów od 1,5 roku, a Niemiec znalazła się na 3-letnich minimach. Na tej samej fali inwestorzy kupowali polski dług. Rentowność 10-letnich obligacji spadła do poniżej 2,6 proc., co jest poziomem nieoglądanym od jesieni 2015 r. I jedynie rynek walutowy – a zwłaszcza para EUR/USD – pozostawał względnie stabilny.
To, jak ostatnio jest gorąco na rynkach, najlepiej pokazuje katalog czynników, które stały za ubiegłotygodniowymi spadkami indeksów. To m.in. kolejna odsłona wojen handlowych USA–Chiny, cła na produkty z Meksyku, rozczarowujące dane makroekonomiczne z Chin czy powyborcze obawy o Włochy.
W tej sytuacji nie dziwi, że rynki z 50 proc. prawdopodobieństwem wyceniają szanse na obniżkę stóp przez ECB jeszcze w tym roku, a w nieco dalszej przyszłości spodziewają się również obniżki przez Fed. Nie dziwi też, że w maju – zgodnie z danymi IIF – z giełd krajów zaliczanych do rynków wschodzących wycofano 14,6 mld USD.
Pierwszy tydzień czerwca zapowiada się na giełdach równie emocjonująco jak ten ostatni maja. Czwartkowe posiedzenie ECB powinno przynieść dalsze złagodzenie retoryki, a wtorkowe posiedzenie RBA faktyczną obniżkę stóp w Australii. Tradycyjnie już inwestorzy będą przyglądać się comiesięcznym danym z amerykańskiego rynku pracy, jednocześnie wsłuchując w liczne wystąpienia przedstawicieli Fed z Jerome'em Powellem na czele. Niezmiennie też emocje będzie budził temat wojen handlowych.