Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spółka specjalizująca się w dystrybucji implantów i medycynie estetycznej podpisała niedawno kontrakt z chińskim podmiotem notowanym na giełdzie w Hongkongu Chunli. Umowa dotyczy wyłącznej dystrybucji endoprotez stawu kolanowego i biodrowego chińskiej marki. Oprócz tego spółka otrzyma implanty o łącznej wartości 1 mln dolarów, które będzie wykorzystywać do zaopatrywania szpitali.
– Głównym problemem biznesu związanego z implantami jest to, że dostarczamy do danego szpitala ich cały zestaw wraz z infrastrukturą, podczas gdy placówka płaci jedynie za te, które wykorzysta. Można powiedzieć, że umowa z Chunli to linia kredytowa. Za 1 mln dolarów otrzymujemy implanty oraz sprzęt, który umieszczamy w szpitalach, a naszemu partnerowi płacimy jedynie za wykorzystane komponenty – wyjaśnia Marek Młodzianowski, prezes Massmedica.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zainteresowanie biotechnologią jest niskie, koszt pieniądza wysoki, a wyceny szorują po dnie. Paradoskalnie to może być dobry czas na wyłowienie inwestycyjnych okazji.
Lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne dostawcy zaawansowanych urządzeń medycznych zachęciły inwestorów do zakupów akcji spółki, co w pierwszej części czwartkowego handlu przełożyło się na prawie 5-proc. wzrost kursu.
Biotechnologiczna spółka nie zachwyciła wynikami za I kwartał br. mimo, że rynek nie oczekiwał zbyt wiele.
Kwartał spółka zakończyła stratą. Kontynuowanie działalności nie jest zagrożone – podkreśla zarząd.
Pierwszy kwartał spółka zakończyła pod kreską. Kontynuowanie działalności nie jest zagrożone – podkreśla zarząd w raporcie.
Na 2025 rok zakładamy budżet na transakcje MA w przedziale 80–100 mln zł, a liczba akwizycji powinna być zbliżona do tej z zeszłego roku – mówi Paweł Chytła, wiceprezes i CFO Diagnostyki.