Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 13.03.2025 20:44 Publikacja: 06.07.2022 08:39
Foto: Adobestock
W zakończonym kwartale kryptowaluta potaniała o 59 proc. – najwięcej od 2011 r., kiedy stawiała pierwsze kroki. Biją w nią wysysające płynność z rynku podwyżki stóp i seria upadłości w branży. Firma Vauld zamroziła wypłaty i szykuje restrukturyzację, idąc w ślady m.in. Celsius Networks czy Babela Finance.
Bank of America zanotował od listopada 2021 r. spadek liczby obsługiwanych przez siebie użytkowników bitcoina o ponad połowę. Wyprzedaży nie przestraszył się jednak prezydent Salwadoru Nayib Bukele, który kupił na rachunek państwa kolejnych 80 bitcoinów. Jego dotychczasowe zakupy przynoszą zmagającemu się z kryzysem zadłużeniowym krajowi 57 proc. straty. Zaniepokojeni są analitycy oraz inwestorzy z rynku długu. S&P Global Ratings obcięło ocenę kraju do poziomu Argentyny czy Ukrainy, a większość obligacji rządowych jest notowana po zaledwie jednej trzeciej wartości nominalnej. Ogromne straty na bitcoinie ma także notowane na rynku Nasdaq MicroStrategy, którego kurs spadł w tym roku o 69 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bitcoin słabo sobie radzi od czasu objęcia władzy przez nową administrację prezydencką w USA. Firma Strategy należąca do Michaela Saylora wciąż widzi jednak przed nim świetlaną przyszłość i przygotowuje się do zakupienia bitcoinów nawet za 21 mld dolarów.
W skład amerykańskiej rezerwy kryptowalutowej ma wejść nie tylko bitcoin i ether, ale także XRP, solana i cardano. Ta decyzja Trumpa może wspierać zwyżki na rynku.
Prezydent USA Donald Trump ogłosił powołanie narodowej rezerwy kryptowalut. Wirtualne waluty bardzo mocno zyskiwały w niedzielę, ale w poniedziałek ich kursy spadały.
To ostatnie słowa handlarza kryptowalut o pseudonimie MistaFuccYou na X przed tym, jak strzelił sobie w głowę, osiągając pożądany rezultat za trzecim razem. Niedługo potem powstał „Mistacoin” i rozpoczął się handel.
Notowania bitcoina spadły już o 25 proc. od styczniowego rekordu. Inwestorów wystraszyły m.in. zapowiedzi Trumpa dotyczące podwyżek ceł.
Bybit z Dubaju, jedna z największych na świecie giełd kryptowalut, z 36 mld dolarów średniego dziennego obrotu, padła ofiarą ataku hakerskiego.
Kryptowaluta, a dokładniej stablecoin tether (USDT) stała się „istotnym elementem światowego systemu finansowego”, porównywalnym pod względem wolumenu i zysków do globalnych systemów płatności i firm inwestycyjnych.
Bitcoin słabo sobie radzi od czasu objęcia władzy przez nową administrację prezydencką w USA. Firma Strategy należąca do Michaela Saylora wciąż widzi jednak przed nim świetlaną przyszłość i przygotowuje się do zakupienia bitcoinów nawet za 21 mld dolarów.
W skład amerykańskiej rezerwy kryptowalutowej ma wejść nie tylko bitcoin i ether, ale także XRP, solana i cardano. Ta decyzja Trumpa może wspierać zwyżki na rynku.
– Mówi się, że bitcoin jest cyfrowym złotem i nie można wykluczyć, że w przyszłości zostanie takim złotem cyfrowym – mówi Michał Stajniak, wicedyrektor działu analiz z firmy XTB. Ostatnie spadki cen złota są jedynie korektą, premia za ryzyko winduje ceny kruszcu.
Prezydent USA Donald Trump ogłosił powołanie narodowej rezerwy kryptowalut. Wirtualne waluty bardzo mocno zyskiwały w niedzielę, ale w poniedziałek ich kursy spadały.
Czy można zapomnieć o kolejnych rekordach złota, co stoi za aktualną korektą rekordowych cen złota?
Ostatnio zwolennicy aktywów cyfrowych mieli pod górkę. Bitcoin powrócił do poziomów z dnia ogłoszenia wyników wyborów prezydenckich w USA.
To ostatnie słowa handlarza kryptowalut o pseudonimie MistaFuccYou na X przed tym, jak strzelił sobie w głowę, osiągając pożądany rezultat za trzecim razem. Niedługo potem powstał „Mistacoin” i rozpoczął się handel.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas