Rosjanie są jednymi z największych posiadaczy kryptowalut na świecie. Według Bloomberga, powołującego się na źródła pochodzące z ministerstwa finansów Rosji, aż 12 proc. wszystkich światowych zasobów kryptowalut znajduje się w ich rękach. Daje to więc zawrotną liczbę blisko 240 mld USD.
Potwierdzeniem tych danych są słowa premiera Rosji Michaiła Miszustina wypowiedziane podczas przedstawienia rocznego raportu rosyjskiego rządu.
– Jesteśmy świadomi, że ponad 10 mln młodych ludzi otworzyło do tej pory portfele kryptowalutowe, na które przelali znaczne kwoty pieniędzy, przekraczające 10 bln rubli – wskazał rosyjski premier.
Miszustin nie podał, w jaki sposób Rosja ustaliła te dane, zaznaczył jednak, że są one oparte na „różnych szacunkach". Te różne szacunki, według źródeł Bloomberga, wynikają z analizy adresów IP niektórych z najbardziej znaczących użytkowników giełd kryptowalutowych w kraju.
Może się więc okazać, że podana przez premiera Rosji kwota 10 bln rubli jest zaniżona, bowiem kryptowaluty w posiadaniu Rosjan mogą znajdować się na tzw. zamrożonych portfelach, a więc poza obiegiem giełd kryptowalutowych.