Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bazylejski Bank Rozliczeń Międzynarodowych (BIS) pomaga bankom centralnym w badaniach nad ich wirtualnymi walutami.
W tle pandemii oraz towarzyszącego jej kryzysu toczą się dyskusje ekspertów dotyczące wielkiego resetu światowej gospodarki. Elementem tego „nowego otwarcia" może być zasilenie systemu finansowego wirtualnymi walutami banków centralnych (ten rodzaj aktywów jest określany skrótem CBDC). Banki centralne z całego świata już od pewnego czasu prowadzą badania nad tym zagadnieniem, a ostatnie tygodnie przyniosły wysyp różnego rodzaju ich deklaracji, że nowy rodzaj pieniądza elektronicznego to pomysł wart uwagi.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Potencjalnym katalizatorem dalszego wzrostu popularności kryptowlut mogą być kompleksowe regulacje prawne.
Natywna kryptowaluta sieci Ethereum, czyli Ether, od kwietniowego dołka wzrosła już o ponad 150 proc. Kto na tym korzysta?
W tej hossie bitcoin miał trzy fale wzrostowe i każda przebijała wcześniejsze szczyty mniej więcej o 50 proc. Przy tej analogii kurs może zawędrować mniej więcej na 160 tys. dolarów - Konrad Ogrodowicz, zarządzający funduszami w Superfund TFI.
Tajemniczy twórca bitcoina, czyli osoba kryjąca się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto, mogłaby obecnie zająć 11. miejsce w rankingu globalnych miliarderów „Forbesa”. Jego majątek sięgał w poniedziałek 128,9 mld USD. Stał się on większy od majątku Michaela Della, prezesa firmy Dell Technologies, dysponującego aktywami wartymi 125,3 mld USD.
Duży popyt ze strony ETF-ów przyczynił się do tego, że notowania najpopularniejszej kryptowaluty przebiły poziom 123 tys. dolarów. Wzrostom wyraźnie sprzyja to, że Kongres USA wziął się do prac nad ustawami, które uczynią regulacje jaśniejszymi.
Notowania bitcoina przebiły poziom 120 tys. dolarów i ustanowiły nowy rekord. Pomogły w tym duże napływy do bitcoinowych ETF-ów.