Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.10.2020 15:14 Publikacja: 19.10.2020 15:14
Bazylejski Bank Rozliczeń Międzynarodowych (BIS) pomaga bankom centralnym w badaniach nad ich wirtualnymi walutami.
Foto: Shutterstock
W tle pandemii oraz towarzyszącego jej kryzysu toczą się dyskusje ekspertów dotyczące wielkiego resetu światowej gospodarki. Elementem tego „nowego otwarcia" może być zasilenie systemu finansowego wirtualnymi walutami banków centralnych (ten rodzaj aktywów jest określany skrótem CBDC). Banki centralne z całego świata już od pewnego czasu prowadzą badania nad tym zagadnieniem, a ostatnie tygodnie przyniosły wysyp różnego rodzaju ich deklaracji, że nowy rodzaj pieniądza elektronicznego to pomysł wart uwagi.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Władze Rosji przygotowują się do uruchomienia nowej giełdy kryptowalut. Będzie dostępna wyłącznie dla najbogatszych. Są obawy, czy nie zamieni się w piramidę finansową na potrzeby rosyjskiej wojny.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
– Bitcoin porusza się w cyklach euforii i paniki. Gdy widzimy euforię, możemy być niemal pewni, że będzie panika. Pytanie, kiedy jedna się skończy, a druga zacznie. Zwykle są to nieintuicyjne ramy – mówi Eryk Szmyd, analityk rynków finansowych XTB.
Mount TFI jako pierwsze towarzystwo funduszy inwestycyjnych w Polsce uruchamia nową linię biznesową skoncentrowaną na strategiach opartych o aktywa cyfrowe – Mount Digital.
Cena bitcoina wzrosła o około 10 proc. od tegorocznego minimum, co daje nadzieję na dalsze zwyżki. Nastroje na rynku osiągnęły skrajny pesymizm.
Kraken, jedna z największych na świecie platform kryptowalutowych, nabyła za 1,5 mld dolarów firmę NinjaTrader, wiodącą amerykańską platformę handlu detalicznego kontraktami terminowymi.
Nowe przepisy zwiększające bezpieczeństwo i transparentność transakcji w ramach unijnego rozporządzenia MiCA i polskich regulacji przetasują rynek kryptowalut. Z obiegu może zniknąć nawet 90 proc. kantorów. O 30 proc. mogą też zdrożeć transakcje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas