Złoto w dalszym ciągu cieszy byki

ROPA NAFTOWA: Podczas wczorajszej sesji cena kontraktów terminowych na ropę naftową po raz pierwszy w tym roku utrzymała się powyżej $60,00 za baryłkę. Na NYMEX kontrakty Light Sweet z dostawą w kwietniu wzrosły do $60,07, a marki Brent na ICE Futures Exchange do $59,35 za baryłkę, czyli o $1,37 więcej w stosunku do poprzedniej sesji.

Publikacja: 22.02.2007 08:57

Napięta sytuacja w rozmowach z Iranem spowodowała zakupy surowca już na początku środowej sesji. Dzisiaj ONZ potwierdzi, czy kraj ten kontynuuje prace nad wzbogaceniem uranu, co może oznaczać wprowadzenie sankcji. Przypomnę, że Iran jest drugim o wielkości producentem ropy w składzie OPEC. Wydaje się, że w tej chwili oczy inwestorów skierowane są w tym kierunku, a ocieplenie w USA chwilowo jest ignorowane. Napięciu geopolitycznemu wokół Iranu towarzyszyła także informacja koncernu BP o zaprzestaniu dostaw z części Morza Północnego. Ze złoża Northstar było wydobywane około 40 000 baryłek ropy dziennie. BP nie podało kiedy proces dostaw zostanie wznowiony.

Dzisiaj Ministerstwo energii USA poda dane o tygodniowej zmianie zapasów paliw. Eksperci ministerstwa prognozują, że w ostatnim tygodniu zakończonym 16 lutego zapasy ropy wzrosną o 700 000 baryłek, a zapasy benzyny o 100 000 baryłek. W ostatnich 4 tygodniach popyt na benzynę utrzymywał się średnio na poziomie 9,1 miliona baryłek dziennie, czyli był o 3,5% większy niż przed roku. Zapasy destylatów zmniejszyły się o 3,0 miliona baryłek do 133,3 miliona i kształtują o 7,3% powyżej poziomu wskaźnika z ostatnich 5 lat. Z punktu widzenia analizy technicznej cena "czarnego złota", w tym tygodniu będzie się poruszała w przedziale $60,50-$57,45 za baryłkę, a rynek będzie oczekiwał posiedzenia OPEC zaplanowanego na marzec.

Od 1 lutego wydobycie surowca w krajach OPEC zostało zmniejszone o 500 000 baryłek dziennie, z czego 158 tysięcy baryłek przypada na Arabię Saudyjską. 23 stycznia, rząd USA poinformował o planach zwiększenia rezerw strategicznych (SPR) o 11 milionów baryłek. Aktualnie zapasy SPR wynoszą około 688,6 miliona baryłek, a propozycja prezydenta USA G. Busha zakłada zwiększenia rezerw do 1,5 miliarda baryłek do końca bieżącego roku. Od początku grudnia 2006 roku zapasy surowca wzrosły o 21 milionów baryłek do 220,8 miliona baryłek, czyli o 1,5% szybciej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Analizując wykres dzienny ropy naftowej widać, że ważnym wsparciem pozostaje poziom $50,00 oraz $49,75, gdzie przebiega 200-sesyjna średnia krocząca i gdzie można się spodziewać odbicia. Utrzymanie się ceny powyżej linii szyi $54,75 formacji H&S, która powstała w okresie od lipca 2005 roku do stycznia 2007 roku, wskazuje na średnioterminowe perspektywy trendu wzrostowego.

Międzynarodowej Agencji Energii (IEA) prognozuje o zwiększeniu popytu na surowiec w tym roku. Według ekspertów agencji popyt w 2007 roku wzrośnie o 1,5 miliona baryłek dziennie - z 84,5 miliona do 86,0 miliona baryłek dziennie. Swoją poprzednią prognozę analitycy podwyższyli o 273 tysiące baryłek, po tym jak prognoza konsumpcji ropy w 2006 roku wzrosła o 111 tysięcy baryłek.

Analiza techniczna:

RES 3: $61,30

RES 2: $60,40

RES 1: $59,65

Linia sygnalna - $58,80

SUP 1: $57,95

SUP 2: $56,45

SUP 3: $55,25

Przedział wahań na dzisiaj: $59,90-$58,20 za baryłkę.

? Prognoza na bieżący tydzień $60,50-$57,45/baryłkę.

ZŁOTO: W ślad za drożejącą ropa naftowa, drożało także złoto. Fundusze, które wykorzystały wczorajszy spadek do wsparcia $655,00/oz bardzo szybko zwiększając długie pozycje, co doprowadziło do ruchu w okolice $682,30/oz - najwyższego poziomu w tym roku. Warto również zwrócić uwagę, że ostatni raz złoto było kwotowane w tych partiach w maju 2006 roku. Wtorkowa gwałtowną realizacja zysków bardzo szybko ściągnęła kurs z $671,00 do $655,45/oz, kształtując tym samym korektę o 23,6% ruchu notowanego pomiędzy minimum 8 stycznia a maksimum 19 lutego. Tak jak pisałem wczoraj z punktu widzenia analizy technicznej był to atrakcyjny poziom do otwarcie długiej pozycji z celem $690,00/oz i stopem nieco poniżej $610,00/oz, ponieważ w dłuższej perspektywie w dalszym ciągu oczekuję testowanie zeszłorocznych maksimum. Za zrealizowaniem takiego scenariuszu przemawia utrzymujący się popyt inwestycyjny i przemysłowy. Według badań London Bullion Market Association wśród 29 ekspertów oraz profesjonalnych uczestników rynku, 15 oczekuje wzrostu ceny złotego kruszcu do $750/oz do końca bieżącego roku i wyżej, a średnia prognoza wynosi $742/oz. Główna przyczyna wzrostów to utrzymujący się popyt fizyczny na kruszec, który systematycznie rośnie. Wśród pozostałych czynników ekonomiści wymieniają niewyjaśnioną sytuację wokół Iranu oraz spodziewany spadek wartości amerykańskiej waluty względem głównych walut. Wskaźnik popyt/podaż na rynku także wygląda pozytywnie dla złota: produkcja metalu spadła do 2 467 ton w 2006 roku, czyli o 2% mniej względem poziomu z 2005 roku, a sprzedaż ze strony banków centralnych wyraźnie spadła. Głównym czynnikiem określającym dynamikę kruszcu w tym tygodniu pozostanie amerykański dolar, który jest skorelowany z ceną złota. Złoto osiągnęło poziom $559,40 na początku października, kiedy wartość dolara wzrosła do euro do poziomu 1,2500. Od tego momentu waluta amerykańska straciła do euro 7%, a cena złota wzrosła o 16% do $650/oz.

Prognoza zmiany ceny notowań złota na dzisiejszą sesję:

Analiza techniczna:

RES 3: $685,20

RES 2: $680,15

RES 1: $675,15

Linia sygnalna - $672,25

SUP 1: $669,10

SUP 2: $665,05

SUP 3: $660,05

Przedział wahań na dzisiaj: $682,50-$670,20/oz (za uncję).

? Prognoza na bieżący tydzień 676,55-$664,15/oz

Aleksander Napołow

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów