Komentarz poranny IDMSA

Tydzień bogaty w dane makroekonomiczne Ważne dane makroekonomiczne, z jakimi zapoznamy się w tym tygodniu, będą głównym czynnikiem określającym dalszy kierunek ruchu na rynku. Przede wszystkim uwaga będzie skupiona na danych z USA dotyczących dóbr trwałego użytku, sprzedaży domów oraz Produktu Krajowego Brutto.

Publikacja: 26.02.2007 10:39

Analitycy spodziewają się słabszych danych z USA, w tym spadku PKB z 3,5% do 2,3% w IV kwartale. Jeśli dane w rzeczywistości okażą się słabsze, to będzie to wsparcie dla obecnej sytuacji technicznej, gdzie obecnie zyskują posiadacze krótkich pozycji w dolarze. Również wzrastające ceny surowców powodują, że dolar osłabia się w stosunku do tzw. commodity currencies (AUD, NZD, CAD).

Istotna dla japońskiej waluty będzie końcówka tygodnia, gdzie zapoznamy się z produkcja przemysłową, bezrobociem oraz inflacją CPI w Japonii. Oczekuje się wyższej inflacji, co może zwiększyć oczekiwania odnośnie kolejnej podwyżki stóp.

PLN

W dalszym ciągu EURPLN pozstaje w wyznaczonym zakresie .Górny poziom tego zakresu wyznaczony jest obecnie przez okolice 3,8880, natomiast dolna linia zakresu przebiega w rejonach 3,8600. Obecnie poziomem do sprzedaży jest górna partia tego zakresu. Silny opór techniczny wynikajacy z 20-okresowej średniej na wykresie dziennym znajduje się w okolicach 3,89436. Jesli chodzi o kupno, to atrakcyjne poziomy do zakupu widzielibyśmy na poziomie 3,8620/30 blisko dolnej granicy wspomnianego zakresu. Dziś nie są publikowane dane z Polski, więc zakres ruchu na EURPLN powinien wynikać z zakresów technicznych.

EUR/USD

Pomimo piątkowych, nieco słabszych danych na temat indeksu IFO z Niemiec, euro umocniło się w stosunku do dolara. Nowe maksima w okolicach 1,3200 przy słabszych danych dla euro świadczą o słabnącym sentymencie prodolarowym. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 1,3220, a wsparcie stanowią okolice 1,3160. Aby tendencja wzrostowa na euro została zachowana, poziom 1,3150 powinien zostać obroniony. Tam znajduje się 38,2% zniesienia fib i w okolicach 1,3150/60 widzielibysmy poziomy do zakupu eurodolara. Spodziewamy się, że nastąpi test okolic 1,3200, a następnie korekta z rejonów powyżej 1,3210. W tym tygodniu kalendarz ze strefy euro jest równie bogaty w dane jak z US. Najważniejsze będą dane na temat sprzedaży detalicznej z Niemiec oraz bezrobocie i inflacja CPI z eurolandu.

GBPUSD

Końcówka tygodnia przyniosła umocnienie się funta w stosunku do euro i dolara, do czego przyczyniły się lepsze dane na temat PKB w IV kwartale (odnotowano wzrost o 0,8%) oraz korekta na EUR/GBP.

GBPUSD wybił się z zkaresu, którego górna linia przebiegała w okolicach 1,9600. Spodziewamy się, że GBPUSD bedzię testował ostatnie maksima na poziomie 1,9680. Silny opór widzielibyśmy na poziomie 1,9730, a najblizsze wsparcie w okolicach 1,9590. W tym tygodniu poznamy dużo istotnych danych z rynku nieruchomości.

USDJPY

Japońska waluta charakteryzowała się dość dużą zmiennością ruchów w zeszłym tygodniu. Spodziewamy się, że taka sytuacja utrzyma się również w tym tygodniu, jako że obfituje on w dane z USA i JPY. Prezes BoJ Fukui zaznaczył w swych wypowiedziach, że stopy procentowe pozostaną na niskim poziomie przez jakiś czas. Jeśli jednak z jednej strony będziemy mieli słabsze dane makro z USA, a z drugiej wyższa inflację i konsumpcję, to oczekiwania co do kolejnej podwyżki stóp wzrosną. Obecnie silne wsparcie widzielibyśmy w okolicach 120,30, gdzie znajduje się 50% zniesienia fib ostatniej fali wzrostowej. Sądzimy jednak, że już rejony 120,50 bedą bronione. Najblizszy opór widzielibyśmy w okolicach 121,40. Obecnie trwa korekta, ale sądzimy, że słabość jena zostanie utrzymana.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów