Inwestorzy nadal wierzą w zielonego

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Na rynku niewiele się działo od wczoraj. Dolar pozostawał w konsolidacji w stosunku do euro pomiędzy 1,3289 a 1,3315. Wczoraj wieczorem inwestorzy poznali raport o amerykańskiej gospodarce. Poinformowano, iż wzrost gospodarczy jest niezagrożony.

Publikacja: 14.06.2007 08:53

Czynniki proinflacyjne nie są obecnie takim zagrożeniem jak się obawiano. Jednak dane o cenach w imporcie świadczą o wciąż utrzymującej się presji inflacyjnej, głównie za sprawą surowców. Dzięki takiemu wydźwiękowi rynek akcji zyskał w USA na wartości. Waluta amerykańska jednak nie zareagowała, pozostając we wspomnianej konsolidacji. Dziś poznamy decyzję Banku Centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych. Rynek spodziewa się podwyżki o 25 pkt bazowych do 2,5%. Decyzja zgodna z oczekiwaniami nie powinna wpłynąć na rynek. Z Eurolandu poznamy inflację HICP za maj. Prognozuje się poziom 1,9% r/r. Jest on dokładnie takim sam jak ostatni odczyt. W ujęciu miesięcznym może być nawet niższa od ostatnich 0,6%. Dane zgodne z oczekiwaniami wskazywałyby na niską presje inflacyjną. Z USA poznamy dziś inflację w cenach producenta. Szacuje się ja na poziomie 0,5%, przy poprzedniej wartości 0,7. Takie informacje mogłyby świadczyć o możliwości odsunięcia w czasie podwyżki stóp. Jednak wspomniany wcześniej wzrost cen surowców może zaważyć na ostatecznej decyzji. W ujęciu bazowym ta sama inflacja prognozowana jest na poziomie 0,2%. Poprzednio wyniosła 0,0. W związku z mieszanymi danymi dotyczącymi cen dolar może pozostać w konsolidacji wyczekując na publikację PPI oraz jutrzejszej inflacji CPI. Parkiety za oceanem zyskiwały na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 13482,34 pkt tj. 1,41%. Przyczyną wzrostów była publikacja wczorajszego raportu.

Złoto podobnie jak rynek walut pozostawało w konsolidacji pomiędzy 648,63 usd/oz a 651,45. Zachowanie tego metalu potwierdza zachowanie dolara na świecie.

O godzinie 08.51 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3300 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: ostatnie kilkanaście godzin na rynku tej pary przyniosło nowe lokalne minimum: 1,3262 oraz próbę odreagowania. Wzrost wartości euro do dolara sięgnął poziomu 1,3315, czyli obszaru wskazywanego w ostatnich komentarzach jako miejsce charakterystyczne - obecnie opór. Zasięg wzrostów, ich bardzo ograniczona dynamika oraz aktualny układ wskaźników intraday sugerują, że sentyment wokół waluty amerykańskiej w dalszym ciągu jest bardzo dobry. Zwolennicy słabszego dolara mogą mieć w związku z tym spore problemy w generowaniu dalszych wzrostów bez pomocy czynników zewnętrznych - danych makro zza oceanu. Jako sygnalną potwierdzającą powrót do mocniejszego dolara wskazać można przejście w dół przez figurę 1,3300. Najbliższe dwa istotne opory to 1,3350 i 1,3410.

RYNEK KRAJOWY

Na rynku krajowym mogliśmy zaobserwować dodatnia korelację z rynkiem światowym. Złoty pozostawał w konsolidacji w stosunku do dolara pomiędzy 2,8636 a 2,8725. W relacji do euro było to odpowiednio 3,8178 i 3,8258. Z powodu braku danych makroekonomicznych z Polski w dniu dzisiejszym, rynek nasz powinien pozostawać ponownie pod wpływem wydarzeń na świecie. Bardzo ciekawą wypowiedź można było wczoraj usłyszeć z ust Pani Zyty Gilowskiej. Stwierdziła, iż w przypadku braku podjęcia przez sejm decyzji w sprawie redukcji klina podatkowego może podać się do dymisji. Taka decyzja mogłaby wpłynąć na znaczące osłabienie się naszej waluty. Jednak ze względu na wcześniejsze wypowiedzi naszych polityków rynek nie musi reagować. W przeszłości bardzo często zdarzały się już wypowiedzi w takim stylu. Analizy BCC wskazują na możliwość odsunięcia w czasie daty przyjęcia euro w Polsce ze względu na wysoki deficyt. W dniu wczorajszym giełda nasza zyskała na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3689,02 pkt tj. 1,41%. Indeks średnich spółek stracił na wartości. Motorem wzrostów indeksu największych spółek były jak spółki surowcowe i niektóre banki. O godzinie 08.51 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,8116, a za dolara 2,8645 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: ostatnie kilka godzin to typowe dla ostatnich kilku sesji nocnych odreagowanie dziennego osłabienia polskiej waluty. Na rynku pary USD/PLN notowania osunęły się w okolice pierwszego lokalnego wsparcia - 2,8610. Analizując rynek tej pary pod kątem zmian wskaźników intraday oraz zachowań eurodolara nie można wykluczyć krótkookresowego naruszenia tego miejsca charakterystycznego. Dolne ograniczenie kanału wzrostowego znajduje się dopiero w rejonie 2,8450 i dopiero złamanie tego poziomu traktować należy jako zagrożenie dotychczasowego kierunku. Charakterystyczny dla godzin nocnych powrót do mocniejszego złotego jest również widoczny na parze EUR/PLN. Tutaj doszło do testu wsparcia zlokalizowanego przy figurze 3,8100. Wskaźniki intraday w tym przypadku są zdają się już wygaszać prozłotówkowy sygnał. Można w związku z tym oczekiwać, że najbliższe godziny przyniosą powrót do wzrostów. Przedział zmian na najbliższe godziny wyznaczyć można na 3,8100 - 3,8350. Najbliższe kluczowe miejsca charakterystyczne - opory na rynku tej pary to odpowiednio: 3,8570 i 3,8790.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów