W tym tygodniu zaczniemy od ważnych danych - indeksu ISM. Jest to jedna z najważniejszych serii w ostatnim czasie i wiele razy od wskazania tego indeksu zależał krótkoterminowy trend dolara i cen obligacji. W tym tygodniu poznamy inne bardzo ważne dane, takie jak indeks ISM dla sektora usług oraz dane z rynku pracy. Ostatnie dane makro z USA wskazują na to, że drugi kwartał mógł być tylko chwilową niespodzianką, natomiast trend aktywności gospodarczej w USA jest nadal spadkowy. Jeśli dzisiejsze i piątkowe dane to potwierdzą, możemy oczekiwać, że w najbliższych tygodniach dolar będzie słaby. Dobre dane, które wychodziły w drugim kwartale bardzo pomagały USD. Bez tego wsparcia i bez jastrzębich sygnałów ze strony FED trudno liczyć na jego umocnienie.
EURPLN
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami korekcyjny ruch w okolice 3.77 był dobrą okazją do sprzedaży, jednak nastąpiło także dość szybka realizacja zysków. Przebicie 3.76 było chwilowe i w rzeczywistości poziom ten stanowi obecnie wsparcie techniczne. Nasz rynek od dłuższego już czasu jest nieczuły na negatywne sygnały z innych rynków i osłabia się jedynie w sytuacjach, gdy pojawiają się ryzyka zdarzeń. Gdy zdarzenia mijają inwestorzy zazwyczaj powracają do zakupów złotego. Publikacja indeksu ISM, święto w środę w USA oraz dane w piątek mogą dać szanse na powtórkę takiego scenariusza. Uważamy, że osłabienia złotego w tym tygodniu mogą być krótkotrwałe i będą okazją do otwarcia krótkich pozycji w EURPLN po atrakcyjniejszych poziomach.
EURUSD
Silny wynik indeksu IDM może dodać dolarowi dzisiaj skrzydeł. Inne podobne wskaźniki, jak indeks Empire State oraz Philadelphia FED poprawiły się w ostatnim czasie. EURUSD po zeszło tygodniowych wzrostach znalazł się blisko silnych oporów technicznych - testuje od dołu przełamaną linię trendu wzrostowego oraz szczyt z początku czerwca. Znajduje się także nieco powyżej 50-dniowej średniej ruchomej. Dobre wskazanie mogłoby wywołać korektę do krótkoterminowej linii trendu wzrostowego od minimum z 13 czerwca. Biorąc pod uwagę fakt, że w środę jest Święto Niepodległości a w piątek wychodzi raport NFP taki ruch mógłby być tylko korekcyjny.