Po kilku minutach zaatakowana została psychologiczna bariera na 3850 pkt. Jej naruszenie sprowokowało jednak aktywniejszą reakcję podaży i w efekcie większość początkowej zwyżki została zniwelowana. Nie udało się jednak poprawić wcześniejszego minimum, a jednym z argumentów dla zatrzymania przeceny były poprawiające się nastroje na kasowym. Rynek znów zaczął się piąć do góry i powyższy opór znów został naruszony. Tak jak wcześniej zmobilizowało to niedźwiedzie do walki, ale choć kurs cofnął się lekko nie doszło do głębszej zniżki. W okolicach testowanej bariery zapanowała konsolidacja, która trwała ponad dwie godziny. Krótko po południu doszło do wybicia górą, a wcześniejsze szczyty zostały poprawione, ale w strefie 3857-3858 pkt. wzrosty wyhamowały i kontrakty znów zaczęły słabnąć. Kurs znalazł się w pobliżu otwarcia, którego rejon stał się zaporą dla spadków i bazą dynamicznego odbicia. Jego efektem było nowe maksimum, ale nie przetrwało ono długo, a cała fala zwyżkowa została zniesiona. Dzięki zwyżce w końcówce opór na 3850 pkt. udało się jednak ostatecznie pokonać.

Popyt potwierdził swą przewagę kolejnymi szczytami, a wystarczającą zaporą dla spadków było już poprzednie zamknięcie. Udało się także, choć nieznacznie, pokonać kolejny z ważnych oporów, jakim była psychologiczna granica 3850 pkt. Korzystną sytuację potwierdzają również inne przesłanki, jak chociażby zachowanie wskaźników, z których większość pnie się do góry. MACD zwiększa tempo wzrostów po anulowaniu sygnału sprzedaży i zbliża się do szczytów z kwietnia i czerwca. Nieco słabiej prezentuje się ROC, który również zmienił wprawdzie kierunek na wzrostowy, jednak nie może oddalić się mocniej od linii równowagi. Z szybkich oscylatorów Stochastic, CCI i %R są w obszarach wykupienia. To właśnie duże wykupienie rynku jest w chwili obecnej praktycznie jedynym mocniejszym argumentem mogącym skłaniać do pewnej ostrożności. Na tej podstawie trudno jednak przesądzać moment ewentualnego osłabienia, zwłaszcza, że oscylatory nie dają na razie poważniejszych negatywnych wskazań. Ponadto, większość obecnych przesłanek sugeruje, że ewentualny spadek będzie mieć jedynie korekcyjny charakter. Pierwszymi mocniejszymi wsparciami są przebity szczyt na 3783 pkt. oraz luka hossy w przedziale 3759-3777 pkt. i dopiero ich sforsowanie może mocniej zachwiać optymizmem byków.