Sporą część wzrostu indeksów giełdy zawdzięczają natomiast dużej ilości informacji o fuzjach i przejęciach - inwestorzy traktują takie informacje jako powód do zakupów, gdyż świadczą one o przekonaniu największych inwestorów, że wyceny są nadal atrakcyjne, a gospodarka będzie się rozwijać w tempie, które je uzasadni. Szkodliwe dla rynku akcji powinny być normalnie także wzrosty rentowności. Siła rynku akcji była szczególnie zaskakująca, gdyż ceny ropy naftowej kontynuowały wzrost i są blisko prawie rocznemu maksimum. Czyżby giełda oczekiwała, że zarówno cena ropy, jaki i rentowności zbliżyły się do granic swoich zakresów? Jeśli by tak faktycznie było to ich spadek na pewno byłby bardzo pozytywnym czynnikiem. W takich okolicznościach dolar powinien nadal konsolidować się w zakresach.
EURPLN
Dane z amerykańskiego rynku pracy miały zdecydowanie korzystny wpływ na rynki wschodzące. Mechanizm był jak zwykle taki sam, wzrosty cen akcji i nieco słabszy dolar wywołały wzrosty kursów aktywów bardziej ryzykownych. Dane te potwierdziły status quo, czyli że stopy procentowe w najbliższym czasie raczej się nie zmienią, a zatem inwestycje na tych rynkach mogą być nadal korzystne. Spełniła się zatem nasza prognoza odnośnie oporów na 3.77 i 3.78, kurs rozpoczął ruch w dół mniej więcej z 3.7750. Oczekujemy, że dzisiaj złoty będzie nadal zmagał się z silnym wsparciem przy 3.75, nie będą dziś publikowane istotne dane makro a zatem może brakować katalizatora ruchu. Niemniej jednak celem obecnie jest okolica 3.73 i jest prawdopodobne, że zostanie w najbliższych dniach osiągnięte.
EURUSD
Raport NFP był dosyć dobry, zastanawiający jest zatem fakt, że mimo wzrostu rentowności dolar dość dynamicznie się osłabił. Można to jednak wytłumaczyć zwykłą realizacją zysków, gdyż oczekiwania mogły być wyższe niż wynikało z oficjalnych ankiet. Poza tym odbicie nastąpiło z okolic ważnych poziomów technicznych, które z pewnością nadal będą stanowiły silne wsparcie. Rejon 1.3610 stanowi obecnie ?punkt zamachowy?, którego przebicie nie będzie łatwe, ale może potem spowodować większy ruch. Zakupy EURUSD planujemy dopiero przy 1.3540, gdyż przy obecnych poziomach EURUSD jest nadal wykupiony i nie widzimy na razie powodów ani do dynamicznego ruchu w dół ani rozpoczęcia nowej fali wzrostowej. Powody te mogą się pojawić jednak pod koniec tygodnia, po danych informujących o kondycji konsumentów w USA.