To znacznie więcej niż wcześniejsze szacunki, które mówiły tylko o 200 tonach.

Inwestorów powinna zainteresować ta informacja, ponieważ ostatnie zwyżki cen złota miały w znacznym stopniu wynikać z popytu ze strony Indii.

Suresh Hundia, członek BSK powiedział, że dane nadal są rewidowane. Rozbieżność jego zdaniem wynika z wcześniejszego braku danych z dużych instytucji, które uzyskały zezwolenie na import złota na początku 2009 roku.