Kilka spadkowych sesji zanotowały amerykańskie kontrakty na kukurydzę oraz pszenicę, z kolei notowania soi zeszły poniżej poziomu 10 USD za buszel.
Presja podaży na rynkach zbóż wynika przede wszystkim z ich obfitości na globalnym rynku. W ostatnim czasie warunki do uprawy zbóż w USA były wręcz idealne, a udanymi zbiorami mogło się pochwalić także wiele innych krajów. W rezultacie, światowa produkcja oraz zapasy zbóż są wyjątkowo duże – a to ma negatywny wpływ na ich ceny.
W czwartek do tego negatywnego obrazka swoje trzy grosze dorzuciła Międzynarodowa Rada Zbożowa, która podwyższyła prognozy produkcji zbóż w sezonie 2016/2017. Według tej instytucji produkcja kukurydzy w tym czasie ma się znaleźć na poziomie 1,03 mld ton. Oznaczałoby to historyczny rekord i znaczący wzrost względem minionego sezonu (969 mln ton). Rada podała także, że oczekuje produkcji pszenicy na poziomie 743 mln ton, co także byłoby najwyższym poziomem w historii. Ogólna produkcja zbóż na świecie może więc w nadchodzącym sezonie pierwszy raz przekroczyć 2,5 mld ton.
Jednocześnie Międzynarodowa Rada Zbożowa podwyższyła prognozy produkcji soi na świecie. W sezonie 2016/2017 ma się ona znaleźć na poziomie 325 mln ton wobec 316 mln ton w poprzednim sezonie.