Podmiot ten wymaga od sygnatariuszy nacisku na posiadane w swoich portfelach firmy w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, zgodnie z celami porozumienia paryskiego oraz nakreślenia odpowiedzialności rady za ryzyko klimatyczne i ujawnienia ryzyka finansowego związanego ze zmianami klimatu. Ta symboliczna decyzja może nieść ze sobą istotne zmiany na rynkach kapitałowych świata.
Według najnowszych danych Black Rock zarządza aktywami o wartości blisko 7 bilionów dolarów, z czego 1,8 biliona to inwestycje zarządzane aktywnie. Środki funduszy są inwestowane w akcje największych spółek na całym świecie, a sam fundusz angażuje się w funkcjonowanie spółek poprzez aktywny udział w ich radach nadzorczych.
Climate Aciton 100+ to aktywna grupa instytucji finansowych skupiających uwagę na podmiotach o najwyższej emisji dwutlenku węgla. Obecnie członkiem organizacji jest grupa inwestorów zarządzająca aktywami o wartości ponad 35 bilionów dolarów, wśród których dużą grupę stanowią spółki odpowiedzialne za dwie trzecie rocznych globalnych emisji przemysłowych.
Szef BlackRocka Larry Fink wskazał na cztery główne dziedziny, które mają być elementem polityki inwestycyjnej tego funduszu w najbliższym okresie. Po pierwsze, zrównoważony rozwój ma być integralną częścią konstrukcji portfolio firmy i zarządzania ryzykiem. Po drugie, fundusz planuje wyjście z inwestycji o wysokim poziomie ryzyka związanego ze zrównoważonym rozwojem. Po trzecie, planowane jest uruchomienie nowych produktów i narzędzi, które będą monitorować produkcję paliw kopalnych. Dodatkowo planowane jest wzmocnienie zobowiązania firmy wobec zrównoważonego rozwoju i przejrzystości przy działaniach zarządczych w inwestycjach.
Globalny fundusz, będąc właścicielem takich podmiotów jak BP, Shell oraz Exxon Mobile, szybko przeszedł od słów do czynów. Jako jeden z akcjonariuszy brytyjskiego potentata paliwowego BlackRock zmusił BP do opisania w swojej strategii formy realizacji zobowiązań przyjętych podczas szczytu klimatycznego w Paryżu.