Apetyt na papiery to efekt publikacji wyraźnie niższego, niż oczekiwano, wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych za czerwiec. Inflacja była aż o 0,3 pkt proc. niższa niż w maju i wpisała się w scenariusz uznawany przez bank centralny za bazowy. To podejście prezentowane zarówno przez Narodowy Bank Polski, jak i Europejski Bank Centralny oraz Zarząd Rezerwy Federalnej zakłada, że bieżąca inflacja ma charakter przejściowy i w kolejnych kwartałach wygaśnie, bo wynika z aspektów podażowych. Osłabienie tempa wzrostu cen wspiera koncepcję stabilizacji stóp procentowych w horyzoncie najbliższych kwartałów. Rynek kontraktów FRA wymazał część wiary w wyższy koszt pieniądza i w środę po południu nie wyceniał już 25-pkt wzrostu stopy bazowej w listopadzie. Ceny obligacji wsparła dodatkowo informacja o podaży obligacji zaplanowanej na trzeci kwartał. Na maksymalnie dwóch regularnych aukcjach zaoferowane zostaną obligacje o maksymalnej wartości 13 mld zł. Dla porównania w drugim kwartale odbyły się trzy regularne przetargi, a podaż wyniosła prawie

24 mld zł. Tymczasem w samym lipcu z tytułu wykupów obligacji i płatności odsetkowych do inwestorów trafi aż 21 mld zł. ¶