Do końca czerwca Gino Rossi musi zrefinansować dług bankowy wart 39 mln zł. Grupa chce spłacić go w całości dzięki środkom, które ma pozyskać z emisji obligacji. Dostała już zgodę od czterech banków będących stronami umowy standstill, na uplasowanie papierów dłużnych wartych do 30 mln zł. Dodatkowo może uzyskać maksymalnie 24 mln zł kredytu bankowego.
Celem obligacje i kredyt
Z naszych informacji wynika, że rada nadzorcza obuwniczo-odzieżowej grupy wyraziła zgodę, aby zrestrukturyzować dług poprzez sprzedaż odzieżowej spółki zależnej Simple. To wyjście awaryjne, gdyby firmie nie udało się uplasować obligacji.
Gino Rossi za 32 mln zł przejęło wszystkie akcje Simple pod koniec 2006 r. Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi, zapewnia, że podstawowym wariantem refinansowania długu jest emisja obligacji i zaciągnięcie kredytu w innym banku. – Na razie pracujemy tylko nad tym wariantem. Gdyby to się nie udało, możemy rozważyć sprzedaż Simple. Z tego, co wiem, większość kluczowych akcjonariuszy preferuje ten pierwszy sposób i moim zdaniem jest on bardziej prawdopodobny – mówi Malicki.
Sprzedaż Simple jako sposób na spłatę długów była już rozważana w poprzednich latach. W 2010 r. Grupa Private Equity za 100 proc. akcji Simple zaoferowała 90 mln zł. Gino Rossi nie przyjęło oferty.
Malicki nie chce mówić o obecnej wycenie Simple. Zapewnia, że na razie nie wpłynęła żadna oferta kupna.