Trigon Dom Maklerski w najnowszym raporcie pozytywnie ocenił zmiany, jakie zaszły w spółce w ostatnich kilkunastu miesiącach. Chodzi m.in. o poprawę rentowności kontraktów oraz restrukturyzację kosztów.
Sieć Dayli liczy obecnie 159 sklepów, a ich liczba do końca roku według założeń analityków wzrośnie o kolejne 30. Zarząd zapowiada rozwój sieci do 500 placówek w 2016 r. Prognozy analityków są bardziej ostrożne i zakładają wzrost w tym okresie do 315 sklepów.
Z kolei przychody sieci drogerii podlegające konsolidacji w tym roku szacują na 148 mln zł, a całkowitą sprzedaż grupy na ponad 200 mln zł. W przyszłym roku miałaby ona przekroczyć 340 mln zł, by w 2016 r. sięgnąć niemal pół miliarda złotych.
– Jak najbardziej jest to realne. Takie są plany – tak o prognozach analityków mówi Kamil Kliniewski, prezes i największy akcjonariusz Hygieniki. Podkreśla, że spółka nadal szuka okazji inwestycyjnych. Rozważa m.in. zaangażowanie kapitałowe w drogerie Dayli na innych rynkach. Jedną z opcji jest też sprzedaż biznesu produkcyjnego i skupienie się na detalu. Decyzje w tej sprawie mogą zapaść w najbliższych miesiącach.
Intensywna ekspansja sieci drogerii na przestrzeni najbliższych czterech lat wpłynie na wzrost nakładów inwestycyjnych i zapotrzebowania na kapitał obrotowy. Konsekwencją tego będzie wzrost zadłużenia grupy.