Jednocześnie analitycy podnieśli wycenę dla akcji Eurocashu z 35,9 zł do 43,9 zł na akcję, głównie ze względu na niższą stopę dyskontową (spadająca rentowność obligacji rządowych) i upływ czasu. Ze względu na brak potencjału wzrostu utrzymano rekomendację „sprzedaj". Analitycy podkreślają, że wskaźniki wyceny Eurocashu na 2013 roku znajdują się na historycznie wysokich poziomach (P/E w okolicach 30, a EV/EBITDA powyżej 15).
„Historycznie spółka już była raz tak wysoko wyceniana, w momencie przejęcia kontroli nas Tradisem pod koniec 2011 roku. Jednak wtedy rynek dyskontował już konsolidację wyników Tradisu, co doprowadziło w rezultacie do spadków wskaźników P/E i EV/EBITDA do wartości znormalizowanych" – czytamy w raporcie. Kurs Eurocashu dziś rośnie o 1,1 proc. do 50,15 zł.
Z kolei dla Emperii analitycy obniżyli wycenę do 62,4 zł za akcję i rekomendację z „kupuj" do „trzymaj".
„Rozwiązując umowę dystrybucyjną z Tradisem od 31 lipca 2013 roku Emperia postawiła na samodzielny rozwój działalności dystrybucyjnej poprzez organizację własnych centrów. Sądzimy, że przez to w 2013 spółka może zostać przejściowo narażona na spadek marż brutto na sprzedaży, ze względu na proces organizacji dystrybucji i negocjowanie nowych warunków handlowych" – napisali analitycy. Ich zdaniem Stokrotka to potencjalny obiekt przejęcia. Obecnie sklepy Stokrotki posiadają około 1-proc. udział w rynku detalicznym handlu żywnością, co stawia spółkę w znacznie słabszej pozycji konkurencyjnej w starciu z dużo większymi detalistami, którzy szybko konsolidują rynek. DM PKO BP podkreśla też, że spowolnienie sprzedaży detalicznej w gospodarce powinno spowodować stagnację przychodów Emperii, a zmiana źródeł dystrybucji może negatywnie odbić się na marży brutto na sprzedaży.
„Jednak dzięki wygaszeniu działalności sklepów Delima spodziewamy się poprawy marży operacyjnej r/r do 1,8 proc. Dzięki przychodom odsetkowym generowanym przez posiadaną gotówkę, spółka powinna osiągnąć podobną rentowność netto" – napisano w raporcie.