Pamapol od kilkunastu miesięcy restrukturyzuje grupę. Już sprzedał spółkę zależną Cenos. Teraz przyszedł czas na Zakłady Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego Ziębice. Zostały sprzedane firmie Top Farms za 19 mln zł. Zapłata nastąpi w ratach, z których ostatnia przypada 30 czerwca 2016 r.
Gorsze perspektywy
Co ciekawe, wartość zbywanych udziałów w księgach Pamapolu jest dużo wyższa: przekracza 28,6 mln zł. Z czego wynika ta różnica?
– Przetwórstwo warzywne ostatnio radziło sobie słabo z uwagi na wysokie ceny surowców, co mogło być przyczyną zbycia ZPOW Ziębice za cenę niższą od wartości księgowej. Warto też zauważyć, że negocjacje były kilkakrotnie przedłużane – komentuje Adam Kaptur, analityk Millennium DM. Wtóruje mu Monika Kalwasińska z DM PKO BP. – Myślę, że różnica pomiędzy ceną sprzedaży a wartością księgową wynika przede wszystkim z oceny perspektyw rozwoju dla spółki Ziębice, które prawdopodobnie nie są już tak obiecujące, jak zakładano kilka lat temu – mówi.
Walka o rentowność
Kapitalizacja Pamapolu wynosi teraz ok. 71 mln zł. Jego akcje cechuje bardzo niska płynność. Od początku września zawarto tylko 21 transakcji, a łączna wartość obrotu to niespełna 76 tys. zł.
Nikłe zainteresowanie akcjami ze strony inwestorów jest m.in. pokłosiem trudnej sytuacji grupy. W I półroczu wprawdzie na poziomie operacyjnym miała zysk – ale znacząco niższy niż rok temu. Z kolei strata netto była cztery razy wyższa. Prowadzona restrukturyzacja ma sprawić, że rentowność się poprawi. Czy pod młotek mogą pójść inne spółki zależne?