We wtorek przed południem za jedną akcję Eurocashu trzeba zapłacić 36,95 zł, co oznacza 0,2-proc. zwyżkę względem wczorajszego zamknięcia. Tymczasem na rynek trafił raport DM BOŚ, w którym analitycy podtrzymali zalecenie „trzymaj", a 12-miesięczną cenę docelową obniżyli o 5 proc. do 34,7 zł. Spodziewają się, że w kolejnych latach handlowa grupa będzie poprawiać swoje wyniki finansowe. Szacują, że w 2014 r. jej przychody przekroczyły 16,8 mld zł, zysk operacyjny 284 mln zł, a zysk netto 193 mln zł. W tym roku miałoby to być odpowiednio ponad 20,2 mld zł, prawie 350 mln zł oraz 225 mln zł.
Analitycy podkreślają, że Eurocash jest aktywnym graczem na rynku fuzji i przejęć. Po zakupie Tradisu od Emperii stał się drugim po Biedronce dystrybutorem produktów FMCG w Polsce. Rekomendację „trzymaj" dla Eurocashu niedawno wydał też Noble Securities. Cenę docelową wyznaczył na 40,66 zł. Podkreśla, że konsolidacja Inmedio, części hurtowni Kolportera oraz firmy Rogala, będą głównym driverem wzrostu przychodów w grupie Eurocash, których przyrost szacowany jest na około 2,6 mld zł (+17,6 proc. r/r). Ponadto plan oszczędnościowy zakładający spadek kosztów sprzedaży o 50 mln zł w 2015 r. powinien mieć pozytywny wpływ na poziom marż operacyjnych.