Po zrzuceniu nadmiernego długu Redan rozwinie skrzydła?

Odzieżowa grupa ma szansę na poprawę wyników. Warunkiem jest restrukturyzacja biznesu mody, poprawa sytuacji w Rosji i na Ukrainie oraz utrzymanie tempa rozwoju segmentu dyskontów.

Aktualizacja: 06.03.2015 07:22 Publikacja: 06.03.2015 05:00

Po zrzuceniu nadmiernego długu Redan rozwinie skrzydła?

Foto: GG Parkiet

Po upublicznieniu raportu DM BPS, wyceniającego akcje Redanu na 6,56 zł, ich kurs wzrósł w ciągu zaledwie kilku sesji aż o 80 proc., do 3,95 zł. Inwestorzy dostrzegli, że grupa nie ma już problemów z nadmiernym zadłużeniem i może poprawiać wyniki.

Moda wróci do zysków?

W tym roku Redan chce uruchomić w segmencie dyskontowym (sieć TextilMarket) ok. 50 nowych placówek, po połowie w Polsce i za granicą, w takich krajach, jak: Czechy, Słowacja, Rumunia. – Zapewni nam to ok. 13-proc. wzrost powierzchni handlowej wobec 2014 r. To znaczące przyspieszenie, bo wtedy powierzchnia handlowa zwiększyła się o 5,3 proc. – mówi Bogusz Kruszyński, wiceprezes Redanu. Na koniec 2014 r. TextilMarket liczył 309 sklepów własnych.

W segmencie mody firma bazuje na rozwoju franczyzy. – Zakładamy otworzenie ok. 20 nowych sklepów, a powierzchnia handlowa zwiększy się o kilka procent. Będzie to ostatecznie uwarunkowane liczbą podpisanych nowych umów z franczyzobiorcami – dodaje. Na koniec roku biznes mody miał w Polsce 360 sklepów oraz 22 w Rosji i 32 na Ukrainie, ale działalność na Wschodzie jest mocno ryzykowna i mniej opłacalna, głównie za sprawą dewaluacji rubla i hrywny.

Czy Redan rozważa wycofanie się z tych krajów? – Regularnie analizujemy zachodzące tam zmiany. Znacząco ograniczyliśmy naszą ekspozycję na tych rynkach. Aby chronić osiągane tam wyniki podjęliśmy decyzję o zabezpieczaniu się przed ryzykiem zmian kursu walut. Dzięki temu wyeliminujemy element, który najbardziej negatywnie wpływał na wyniki w 2014 r. Utrzymamy natomiast kontakty, które pozwolą nam na ekspansję w momencie poprawy sytuacji w tym regionie – wyjaśnia.

Zarząd Redanu zakłada, że tempo wzrostu przychodów w tym roku będzie większe niż przyrost powierzchni handlowej. – Widzimy wciąż spory potencjał do poprawy sprzedaży zarówno w TextilMarkecie, jak i Top Secret. Głównym elementem decydującym o zwyżkach w sklepach porównywalnych będzie coraz lepsza oferta dla klientów – uważa wiceprezes.

– TextilMarket powinien nadal dobrze się rozwijać. Prognozuję, że w 2015 r. zwiększy przychody o 14 proc., a w 2016 r. o 15 proc. Zysk brutto powinien sięgnąć odpowiednio 26,7 mln zł i 31,5 mln zł. Dużą szansą dla tej marki może być wejście na nowe rynki. Ostrożnie zakładam, że ta sieć powiększy się w tym roku o 48 placówek, ale tempo to może być znacznie wyższe i kiedyś wynosiło nawet 60 sklepów rocznie. Koszt otwarcia jednego to tylko 0,3 mln zł łącznie z zatowarowaniem. Pytanie brzmi, czy uda się przełożyć ten dobrze funkcjonujący w Polsce model na rynki zagraniczne – mówi Marcin Stebakow, analityk DM BPS i autor raportu.

Jego zdaniem biznes mody w tym roku wyjdzie na plus osiągając 0,1 mln zł zysku. – Pierwsze półrocze może jeszcze nie być przełomowe, ale spodziewam się poprawy od III kwartału. Związane to będzie z usprawnieniem zamawiania odzieży i poprawą terminowości kolekcji. Pozytywny wpływ może być też widoczny dzięki rozpoczęciu zabezpieczania kursów walutowych. Widać, że sprzedaż w Polsce od kilku miesięcy notuje wzrost, który powinien być zachowany, i to on przyczynia się do poprawy segmentu. Ujemną dynamikę notuje zagranica, mająca 22-proc. udział w sprzedaży segmentu modowego, co spowodowane jest sytuacją geopolityczną, spadkiem popytu oraz osłabieniem hrywny i rubla do dolara i złotego. Szacuję, że w 2016 r. zysk brutto segmentu mody może wzrosnąć do 3,3 mln zł – dodaje.

TextilMarket na GPW

Ruszyły już prace nad prospektem emisyjnym spółki zarządzającej TexttilMarketem. – Jesteśmy na etapie wyboru biura maklerskiego, które zrealizuje ten projekt – mówi Kruszyński. W najbliższych dniach zostanie złożony w KNF prospekt akcji Redanu serii S (3 proc. kapitału spółki) i T (22 proc.), które zostały wyemitowane w 2014 r. w wyniku konwersji obligacji. – Prospekt ten zawiera dużą część informacji także na temat sieci TextilMarket, co uprości przygotowanie prospektu spółki TXM (dotychczas nazywała się Adesso). Celujemy w przeprowadzenie IPO na GPW jesienią tego roku – informuje Kruszyński.

[email protected]

Duży kontrast między segmentami

Redan zajmuje się projektowaniem i sprzedażą odzieży, zlecając jej produkcję na Dalekim Wschodzie (w Chinach, Indiach, Bangladeszu). Grupa składa się z dwóch różnych segmentów: dyskontowego, oferującego tańszą odzież (sieć Textil Market), oraz modowego, sprzedającego ubrania ze średniej półki (marki: Top Secret, Troll i DryWash). Od kilku lat przewagę zyskuje ten pierwszy biznes. Na koniec 2014 r. Textil Market liczył 309 sklepów własnych o łącznej powierzchni 66 tys. mkw., a modowy miał w Polsce 360 sklepów (łącznie z tzw. kornerami, czyli stoiskami w sklepach multibrandowych) oraz 22 w Rosji i 32 na Ukrainie o łącznej powierzchni 41,8 tys. mkw. W 2014 r. Textil Market wypracował 275 mln zł przychodów (to 55 proc. obrotów grupy), czyli o 15 proc. więcej niż w 2013 r., i w tym czasie prawdopodobnie zanotował kilkunastomilionowy zysk. Obroty mody w tym roku zmalały o 1 proc., do 224 mln zł, i prawdopodobnie ta część biznesu znowu zanotowała stratę. Wartość polskiego rynku odzieżowego to ok. 24 mld zł. Jest mocno rozdrobniony, a Redan z 500 mln zł przychodów ma w nim niewielki udział. Głównym konkurentem spółki jest lider rynku mający ponad 1500 sklepów LPP (marki Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay). Bardzo silną konkurencję dla modowego segmentu Redanu stanowią zagraniczni gracze: H&M, Inditex, C&A, Marks & Spencer, Peek & Cloppenburg. W części dyskontowej giełdowa spółka z powodzeniem rywalizuje m.in. z takimi firmami, jak KiK czy Pepco. MR

analiza SWOT

mocne strony

¶ zdrowy i poprawiający wyniki segment dyskontowy, który ma silną pozycję na polskim rynku i stanowi o sile grupy

¶ dość dobrze rozpoznawalne marki Top Secret i TextilMarket

¶ stosunkowo liczna sieć sklepów, dobre pokrycie polskiego rynku

¶ spółka nie ma już problemów z nadmiernym zadłużeniem

słabe strony

¶ biznes mody, który zapewnia prawie połowę przychodów grupy, ale notuje straty

¶ segment mody ma trudności, aby sprostać liderom polskiego rynku

¶ nadal spora ekspozycja na Rosję i Ukrainę (kraje te odpowiadają za 20 proc. przychodów mody)

¶ podatność na wahania kursów walut (dolara, rubla, hrywny i euro)

szanse

¶ powrót segmentu mody do zysków, dzięki czemu poprawiłyby się wyniki całej grupy

¶ przyspieszenie rozwoju TextilMarketu i dalsza poprawa jego wyników

¶ ustabilizowanie sytuacji gospodarczej i walutowej w Rosji oraz na Ukrainie

¶ rozwój sklepów internetowych obu segmentów

¶ wzrost popytu konsumpcyjnego

zagrożenia

¶ ryzyko pogorszenia wyników sklepów na Ukrainie i w Rosji z powodu spadku popytu oraz osłabienia hrywny i rubla

¶ brak poprawy w segmencie mody

¶ pogorszenie sytuacji makroekonomicznej, spadek popytu konsumpcyjnego

¶ agresywny rozwój konkurencyjnych sieci odzieżowych

Analiza techniczna | Zniesienie Fibonacciego zatrzymało byki

Pod względem stopy zwrotu z akcji odzieżowa spółka należy do grona najlepszych w tym roku. Od początku stycznia papiery podrożały o prawie 117 proc. Zwyżka zaczęła się od odbicia od dolnej granicy długoterminowej konsolidacji (1,8 zł), by pod koniec lutego sforsować jej górną bandę. Byki otworzyły sobie w ten sposób drogę do wspinaczki po zniesieniach Fibonacciego obliczonych dla bessy z poprzednich lat. 23,6-proc. zniesienie zlokalizowane przy 2,7 zł zostało bez trudu przebite i w ciągu ostatnich trzech tygodni cena dotarła do 38,2-proc. zniesienia, które znajduje się przy 3,9 zł. Ten ostatni pułap został już osiągnięty i od kilku dni cena konsoliduje się w tej okolicy. Jeśli kurs ruszy w górę, kolejne cele to 4,85 zł (50-proc. zniesienie) oraz 5,8 zł (61,8-proc. zniesienie). Za wzrostowym scenariuszem przemawia złoty krzyż, który pojawił się ostatnio na wykresie (średnia z 50 sesji przebiła od dołu 200-sesyjną), oraz układ linii wskaźnika ruchu kierunkowego: +DI powyżej -DI i rosnący ADX. Spadek poniżej 3,9 zł może zainicjować silniejszą korektę. Jej maksymalny zasięg to 2,7 zł.PZ

Handel i konsumpcja
Bot i okulary zagrożą platformie Allegro?
Handel i konsumpcja
Kolejne biuro zajęło się wyceną Answear.com. Nowa najwyższa wycena
Handel i konsumpcja
Odzieżowi detaliści mają za sobą kwartał wzrostu
Handel i konsumpcja
Pepco zwiększa sprzedaż i rusza ze skupem akcji
Handel i konsumpcja
LPP: wymiar kary od KNF to dobry znak
Handel i konsumpcja
LPP o wymiarze kary od KNF. "Dobra wiadomość dla rynku kapitałowego"