Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi
Argumentuje, że firma nie chce przekraczać 80-proc. udziału własnej produkcji w całości realizowanej sprzedaży (łącznie z kooperacją). – Decyzja w tej sprawie zapadnie pod koniec roku, aby ewentualnie w 2016 r. zwiększyć moce do 600 tys. par rocznie, co wymagałoby inwestycji rzędu 8 mln zł – wyjaśnia.
Należące do grupy dwa zakłady produkcyjne w Słupsku mają obecnie zdolność produkcyjną około 400 tys. par obuwia rocznie. – Zakończyliśmy także relokację produkcji do nowej fabryki w Elblągu, gdzie zlokalizowana jest produkcja torebek i innej galanterii skórzanej – mówi Malicki. Dzięki temu zakład produkcji torebek podwoił swoje moce i obecnie 90 proc. tej części oferty Gino Rossi produkuje samodzielnie (przed zmianami było to 50 proc.). Zdaniem prezesa zwiększenie udziału własnej produkcji jest istotne, bo dzięki temu można uzyskać wyższą marżę.
Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Grupa wypracowała w III kwartale 482 mln zł zysku netto, o 10 proc. więcej niż przed rokiem, ale mniej od oczeki...
Dystrybutor IT miał udany III kwartał. Kolejne okresy też zapowiadają się dobrze. - Jesteśmy bardzo optymistyczn...
Kurs akcji sieci sklepów z galanterią skórzaną i torbami zaczął listopad od zwyżki.
Rynek nie ma zbyt dużych oczekiwań względem wyników kwartalnych największego dystrybutora części samochodowych w...
Brokerzy ankietowani przez „Parkiet” uważają, że właściciel szyldu Sinsay kończy bardzo dobry kwartał. Nie mogą...
Spółka zależna Pepco Group, zamierza wyemitować obligacje o łącznej wartości nominalnej do 600 mln zł.