– Nie wykluczamy, że ta kwota się zwiększy po zoptymalizowaniu sposobu finansowania realizowanych inwestycji – mówi „Parkietowi" Piotr Czachorowski, prezes Krynica Vitamin.
Debiutując w 2015 r. na GPW spółka zapowiedziała, że do końca 2016 r. podwoi swoje moce produkcyjne. Prezes Czachorowski podtrzymuje te plany. Pierwsze efekty, czyli wzrost zdolności produkcyjnych o blisko o 25 proc., widać będzie na początku II kwartału. Z racji rosnących zamówień firma przyspieszyła również budowę magazynu w miejscowości Dziadkowskie-Folwark. Spółka zakłada, że zacznie on działać w połowie tego roku. Tegoroczne inwestycje mają kosztować ją w sumie około 27 mln zł.
Głównym motorem rozwoju sprzedaży Krynicy Vitamin ma być nadal eksport. Na koniec 2015 r. jego udział w przychodach sięgał 48 proc. Pod dwóch miesiącach 2016 r. wynosił już 60 proc. – Planujemy mocne wejście do Iranu – zapowiada Piotr Czachorowski. – Podpisaliśmy już umowę z miejscowym partnerem, a pierwsze wysyłki naszych produktów powinny tam trafić w ciągu półtora miesiąca – dodaje.
Specjalnie na potrzeby Bliskiego Wschodu powstała marka napojów Gold & Arrow. Krynica Vitamin zamierza oferować tam także piwo bezalkoholowe. Prezes zaznacza, że spółka ma już doświadczenie w tym regionie. Zjednoczone Emiraty Arabskie są jej trzecim rynkiem eksportowym pod względem wartości sprzedaży.
Do grona około 50 rynków eksportowych spółki trafiły ostatnio Finlandia i Indie. Firma interesuje się również rynkiem rosyjskim. – Chcemy być gotowi, aby zaistnieć w Rosji w momencie poprawy jej sytuacji ekonomicznej – zapowiada Piotr Czachorowski.